Członek Platformy Obywatelskiej Konrad Frysztak złożył do ministra infrastruktury interpelację dotyczącą budowy przystanku kolejowego na wysokości ulicy Żeromskiego w Radomiu oraz w sprawie budowy dodatkowych torów – donosi portal Echodnia.eu.
– Chodzi o realizację inwestycji pod roboczą nazwą Radom Wschodni, a więc peronu w ciągu linii kolejowej nr 8 i 26, w bezpośrednim sąsiedztwie wiaduktu w ciągu ulicy Żeromskiego. Nowy peron ma lepiej skomunikować pasażerów podróżujących pociągami z lotniskiem na Sadkowie, które obecnie jest budowane przez Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”. Budowa nowego peronu kolejowego w tym miejscu jest bezsprzecznie uzasadniona, jednak na razie brak jest jakichkolwiek szczegółów związanych z realizacją tej inwestycji – tłumaczy w interpelacji poseł. Pyta również ministra, czy spółka PKP PLK posiada już projekt budowy peronu „Radom Wschodni”, a jeśli nie, to „czy zostały już przygotowane niezbędne dokumenty do ogłoszenia przetargu lub czy wyłoniony został wykonawca projektu?”.
Frysztaka interesuje również, na jakim etapie jest pozyskiwanie zezwoleń i czy PKP PLK posiada w budżecie zabezpieczone pieniądze na realizację inwestycji.
Polityk w interpelacji zwraca się do ministra z pytaniem o koordynację prac z przeprowadzanymi obecnie w Sadkowie inwestycjami. Kolejną ważną poruszoną kwestią jest bocznica kolejowa wykorzystywana przez 42. Bazę Lotnictwa Szkolnego.
Poseł chce wiedzieć, czy PKP PLK myśli lub myślała o wykorzystaniu tego obiektu, by stworzyć peron kolejowy. Przypomnijmy, że o
becnie nic nie wiadomo o bezpośrednim połączeniu lotniska z linią nr 8. Oznacza to, że klienci portu będą musieli jakoś pokonać około kilometra dzielącego planowy przystanek kolejowy od terminala. To szalenie istotny szczegół, który może potem zaważyć na planach podziału ruchu lotniczego na Mazowszu, tak by lotnisko Warszawa-Radom mogło przejąć część ruchu z Okęcia.
O sprawie pisaliśmy szeroko.
Odpowiedź na interpelację jest udzielana w formie pisemnej nie później niż w terminie 21 dni od dnia jej złożenia. Bardzo jesteśmy ciekawi, co ministerstwo odpowie na pytania posła. Ciekawi powinni być również trzymający kciuki za inwestycję. Wszak diabeł tkwi w szczegółach. Władze roztaczają wspaniałe wizje, ale niechętnie dzielą się konkretami. A powodzenie lotniska w Radomiu zależy właśnie od nich.