W nadchodzącym tygodniu planowane jest podpisanie listu intencyjnego między lotniskiem w Radomiu a Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lotnicze” (PPL) . Umożliwi on podjęcie dalszych, szczegółowych negocjacji. Chodzi o przyszłość radomskiego portu, który miałby stać się alternatywą dla Okęcia.
Radom lotniskiem niskokosztowym
W sobotę w Radomiu odbyła się konferencja prasowa, w której udział wziął prezes PPL Mariusz Szpikowski. Zapewnił on, że rozmowy na temat przejęcia radomskiego portu przez PPL trwają od dawna. Jednak dopiero podpisanie listu intencyjnego pozwoli w pełni ocenić sytuację spółki, ryzyko otoczenia rynkowego, czy określić strukturę transakcji.
Na konferencji obecny był również Adam Bielan, wicemarszałek Senatu, który przypomniał, że lotnisko w Radomiu miałoby specjalizować się w obsłudze linii niskokosztowych i czarterowych. Oczywiście, aby było to możliwe, konieczna będzie rozbudowa. Wówczas lotnisko będzie mogło obsługiwać nie tylko region radomski, ale też aglomerację warszawską i całą centralną Polskę, z województwem świętokrzyskim, dużą częścią województwa lubelskiego i łódzkiego.
Dlaczego nie Modlin?
Bielan wyjaśnił również, dlaczego Modlin, jako lotnisko niskokosztowe dla Warszawy, nie spełnia swojej funkcji. Otóż problemem jest tu fakt, iż przez niekorzystną umowę port stał się praktycznie prywatnym lotniskiem Ryanaira, do którego nie odważy się wejść żadna inna linia. A umowa ta obowiązywać będzie przez 10 lat i jest nie do zerwania.
Bielan zapowiedział, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy powinny zapaść wiążące dla Radomia decyzje. Zaznaczył też, że ta najważniejsza – dotycząca sytuacji właścicielskiej portu, realnie może zostać podjęta na początku drugiego kwartału bieżącego roku.
Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera zaznaczył, że radomski port będzie uzupełnieniem działalności Centralnego Portu Komunikacyjnego. O takiej jego funkcji zdecydowały względy demograficzne i komunikacyjne, czyli skrzyżowanie głównych tras drogowych i kolejowych.
Lotnisko stoi puste
Tymczasem Port Lotniczy Radom od 30 października nie obsługuje regularnego ruchu pasażerskiego. Jedyny przewoźnik, który korzystał z mazowieckiego portu, zrezygnował z wykonywania stąd operacji lotniczych.
SprintAir operował z radomskiego lotniska od kwietnia 2016 roku, oferując przeloty do Gdańska, Pragi i Lwowa. Wcześniej w siatce połączeń był również Wrocław. Innymi przewoźnikami, operującymi z radomskiego lotniska, były również łotewskie linie Air Baltic i czeski Czech Airlines.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.