Rosyjskie władze lotnicze zwolniły urzędnika, który ujawnił w zeszłym tygodniu, że Chiny odmówiły dostaw części do samolotów rosyjskim liniom lotniczym - poinformowała we wtorek gazeta "Kommiersant".
Walerij Kudinow, odpowiedzialny w Rosyjskiej Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacja) za utrzymanie zdatności do lotu odrzutowców, powiedział o rozmowach prowadzonych z Turcją oraz Indiami na temat pozyskiwania części do samolotów, które nastąpiły po nieudanych próbach uzyskania ich z Chin. Więcej o tym pisaliśmy w
TYM TEKŚCIE.
15 marca branżowe źródła potwierdziły dziennikarzom Agencji Reutera informację o zwolnieniu Kudinowa, który stracił pracę z powodu publicznych oświadczeń dotyczących Chin. Rosawiacja odmówiła komentarza w tej sprawie.
Gazeta "Kommiersant" zacytowała nawet Kudinowa, który oznajmił, że został zwolniony na mocy federalnego prawa regulującego zachowanie urzędników służby cywilnej.
Przypomnijmy, że Rosja uchwaliła w poniedziałek dekret zezwalający krajowym liniom lotniczym
rejestrację praw do leasingowanych zagranicznych samolotów. Wcześniej regulator na Bermudach
zawiesił certyfikację zarejestrowanych tam rosyjskich samolotów.