Wojna. W czwartek nad ranem wojska rosyjskie rozpoczęły atak na Ukrainę. Przestrzeń powietrzna państwa została zamknięta dla lotów cywilnych. PLL LOT anulowały już do odwołania wszystkie zaplanowane rejsy. Przewoźnik latał do Lwowa, Kijowa i Odessy.
W czwartek nad ranem prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz rozpoczęcia „operacji specjalnej w Donbasie”, co w praktyce oznacza początek zakrojonego na szeroką skalę ataku Rosji na Ukrainę. W ciągu kilku pierwszych godzin jej trwania zaatakowane zostały liczne miasta i ważne ze strategicznego punktu widzenia obiekty na Ukrainie, w tym lotniska.
Przestrzeń powietrzna zamknięta
Warto zwrócić uwagę na to, że już w środę wieczorem pojawiły się pierwsze informacje o zamknięciu lotniska w Charkowie, a później kolejnych lotnisk na Ukrainie położonych na wschód od linii Kijów – Odessa. Szybko okazało się, że to dopiero początek – wkrótce zamknięta została przestrzeń powietrzna w obszarze przygranicznym Rosji oraz na Ukrainie.
Wyłączenie przestrzeni powietrznej obowiązuje od godziny 00:45 GMT. We wczesnych godzinach rannych cały ruch lotniczy omijał Ukrainę, kierując się korytarzami na północ i na zachód od granic tego kraju – informuje Associated Press (AP).
Lot linii lotniczych El Al z Tel Awiwu do Toronto, wkrótce po wyłączeniu ukraińskiej przestrzeni powietrznej z ruchu, wykonał gwałtowny manewr jej ominięcia, wynika z zapisu lotu dostępnego na serwisie FlightRadar24. W tym samym czasie do punktu wylotu zawrócił również lot PLL LOT z Warszawy do Kijowa. Do punktu wylotu zawracały także inne planowane rejsy do stolicy Ukrainy, w tym obsługujący planowany lot repatriacyjny boeing 787 linii lotniczych Air India.
Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) poinformowała nad ranem wszystkie linie lotnicze, by unikały lotów nad Ukrainą i zachowały "szczególną ostrożność" w przestrzeni powietrznej w promieniu 100 mil morskich (185 km) od granicy białorusko-ukraińskiej i rosyjsko-ukraińskiej. Jako przyczynę podano prowadzone w rejonie działania militarne.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej informowała w ostatnich dniach, że analizowane są
różne scenariusze rozwoju sytuacji na Wschodzie, w tym zamknięcie przestrzeni powietrznej. – W sytuacji wzmożenia działań wojennych na Ukrainie, PAŻP jest w stanie wesprzeć ukraińską agencję żeglugi powietrznej UkSATSE (Ukrainian State Air Traffic Services Enterprise), w celu zachowania ciągłości ruchu z terytorium Polski – mówił wówczas szef Agencji.
Dzisiaj (24 luty) PAŻP poinformował o tym, że w związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej nad Ukrainą dla cywilnych statków powietrznych, samoloty, które leciały w tym kierunku, zostały bezpiecznie przekierowane, a wloty na i z Ukrainy nie odbywają się.
PLL LOT anuluje rejsy „do odwołania”
Polskie Linie Lotnicze LOT poinformowały, że w związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej wszystkie rejsy PLL LOT do Ukrainy zostają skasowane do odwołania. Przewoźnik obsługiwał trasy do Kijowa, Lwowa i Odessy.
W ciągu ostatnich kilku tygodni sytuacja sektora lotniczego na Ukrainie ulegała pogorszeniu. Firmy leasingowe
zażądały przebazowania samolotów w obawie przed narastającym konfliktem, co zmusiło tamtejszych przewoźników do ograniczenia liczby operacji. Część operatorów zachodnich, takich jak
Grupa Lufthansa oraz KLM czy Air France zdecydowało się na zawieszenie lotów.
Wśród przewoźników, którzy
najdłużej obsługiwali kierunek ukraiński byli m.in. LOT oraz
Ryanair i
Wizz Air. Z informacji podawanych przez serwis Flightradar24 wynika, że trzy samoloty tego ostatniego przewoźnika pozostawały na ukraińskich lotniskach w chwili rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.