Symboliczne wbicie łopat pod budowę pasa startowego odbyło się w ostatni wtorek w Suwałkach. W uroczystości na lotnisku przy ul. Wojczyńskiego udział wzięły władze Miasta Suwałki, przedstawiciele zarządu województwa podlaskiego, przedstawiciele wykonawcy – firmy konsorcjum Prasko Wegarten, firmy Forte, która współfinansuje inwestycję oraz przedstawiciel Suwalskiej Szkoły Lotniczej, zarządcy lotniska.
Rozpoczęcia budowy dokonał Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Wszystko odbyło się w dość niecodzienny sposób, bowiem włodarz miasta przejechał po terenie, na którym powstanie pas startowy, siedząc za kierownicą koparko-ładowarki z pełną szuflą piasku. Później było symboliczne wbicie łopat pod budowę inwestycji przez zaproszonych gości.
Co i jak będzie budowanePas startowy na suwalskim lotnisku będzie miał 1320 m długości i 30 m szerokości. To pozwoli na korzystanie z niego przez samoloty pasażerskie przewożące do 50 osób, w tym śmigłowce, szybowce, motolotnie, awionetki czy małe samoloty o napędzie tłokowym. W ramach inwestycji powstaną również: płyta do zawracania, płyta postojowa, droga kołowania i infrastruktura techniczna.
Zakres robót budowlanych na suwalskim lotnisku obejmie:
– budowę głównej drogi startowej (DS-1) o długości 1320 m i szerokości 30 m,
– nawierzchni sztucznej wraz z pasem drogi startowej o nawierzchni trawiastej oraz z płytą do zawracania przy DS-1 o nawierzchni sztucznej,
– budowę płyty postojowej PPS o wymiarach 65 m x 130 m o nawierzchni sztucznej,
– budowę drogi kołowania DK szerokości 15 m, łączącej drogę startową DS-1 z płytą postojową PPS, nawierzchni sztucznej,
– budowę drogi startowej (DS-2) o długości 800 m i szerokości 60 m, o nawierzchni naturalnej darniowej,
– budowę niezbędnej infrastruktury technicznej.
Firma meblarska współfinansuje lotniskoCała inwestycja będzie kosztowała 27 mln zł. Rok temu umowę ws. dofinansowania budowy lotniska kwotą 10 mln zł Władze Miasta Suwałki podpisały z Maciejem Formanowiczem, prezesem Fabryk Mebli Forte, które niedaleko suwalskiego lotniska, w Dubowie Pierwszym wybudowały fabrykę płyt wiórowych i budują fabrykę mebli – największy tego typu zakład w całej Europie. Wsparcie portu przez podmiot prywatny w mieście kojarzącym się raczej z najniższymi w Polsce a nie z innowacyjnymi działaniami,
wpisuje się w światowy trend, który dopiero dociera nad Wisłę. Prywatny inwestor nie tylko wyłożył na budowę, ale zapewni ruch cargo dający zyski lotnisku.
W tym miesiącu budowę lotniska kwotą 6 mln zł (3 mln zł w 2018 r. i 3 mln zł w 2019 r.) wsparli także radni Sejmiku Województwa Podlaskiego. We wtorek, po wbiciu łopat pod budowę, odbyło się także podpisanie umowy z Zarządem Województwa Podlaskiego na dofinansowanie inwestycji.
Przez lata myślano i inwestycji na lata Wszystkim wspierającym inwestycję dziękował Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
– Rozpoczynamy budowę lokalnego lotniska. Plany na tę inwestycje klarowały się 12 lat. Pierwotnie miało być to lotnisko regionalne. Na szczęście tak się nie stało, bo nawet większe miasta niż Suwałki nie radzą sobie z utrzymaniem takich lotnisk. Dlatego będzie to lotnisko lokalne, pod potrzeby szczególnie biznesu, ruchu czarterowego, turystycznego, a nie utrzymywania stałych połączeń lotniczych. Zadbaliśmy o to, aby w perspektywie można było to lotnisko rozbudować, ale to sprawa dla kolejnych pokoleń – mówił Czesław Renkiewicz. – Koszt inwestycji przekroczył nasze oczekiwania dlatego dziś, w tym miejscu, chce podziękować Fabrykom Mebli Forte za mocne wsparcie finansowe, Władzom Województwa Podlaskiego, również za dofinansowanie. Wykonawcom tej inwestycji życzę sprawnej pracy. Mam nadzieję, że to lotnisko będzie dodatkowym atutem naszego regionu, zarówno na płaszczyźnie inwestycyjnej, jak i turystycznej, co wpłynie na rozwój Suwałk – dodał Prezydent Suwałk.
Pas startowy w Suwałkach ma być gotowy do końca czerwca 2019 roku. Z zaciekawieniem będzie się przyglądać tej inwestycji, która zyskała wsparcie prywatnego kapitału i nie uległa gigantomanii, która zdała się porwać kilka innych przedsięwzięć w Polsce.