Tanie linie lotnicze Ryanair uplasowały się na ostatnim miejscu w corocznym rankingu "Which?" – ankiety, oceniającej obsługę klienta w 100 popularnych, brytyjskich markach. Irlandzki przewoźnik już szósty raz z rzędu znalazł się na końcu listy.
Ryanair osiągnął wynik zadowolenia klienta za 2019 rok, wynoszący zaledwie 45 proc. Spośród 50 terminów, które można było wybrać by określić linię lotniczą, wielu respondentów wybrało dla przewoźnika epitety „chciwy” i „arogancki”…
Ankietę wypełniło około 4 tys. osób, oceniając obsługę klienta w maksymalnie trzech na 100 znanych marek. Respondenci odpowiadali, kompetencję i gotowość pomocy personelu oraz sprawność i jakość rozpatrywania skarg przez pracowników danej firmy. Źle wypadły także pozostałe linie lotnicze. British Airways znalazły się na 83. miejscu, a EasyJet – na 79.
Na pierwszym miejscu uplasował się bank First Direct, następnie sprzedawca naczyń kuchennych Lakeland i sieci supermarketów Marks & Spencer i Waitrose.
Wyniki ankiety zbiegają się ze
strajkami pilotów Ryanaira w Wielkiej Brytanii. Pasażerowie linii byli przygotowani na zakłócenia, choć przewoźnik zapewniał, że pierwszego dnia akcji strajkowej odbyło się 97 proc. zaplanowanych lotów. Kolejne strajki pilotów irlandzkiego przewoźnika zaplanowane są na początek września.
Strajki w Ryanair w ubiegłe wakacje doprowadziły do odwołania i opóźnienia tysięcy lotów, powodując gniew i niezadowolenie pasażerów. Linie jak dotąd nie zdecydowały się na rekompensatę dla klientów, tłumacząc się „nadzwyczajnymi okolicznościami”. Mimo to, w grudniu 2018 roku Urząd Lotnictwa Cywilnego wszczął postępowanie prawne przeciwko przewoźnikowi, twierdząc, że narusza to prawo UE.
– Ryanair nigdy nie radził sobie dobrze w tych badaniach, ale walczyli szczególnie w ciągu ostatnich 18 miesięcy z powodu strajków personelu i odwołania lotów, więc złe samopoczucie tylko się nasiliło – skomentował wynik Irlandczyków Harry Rose, redaktor naczelny magazynu "Which?".