Ryanair i jego trzy prywatne samoloty

Oprócz ogromnej floty samolotów wąskokadłubowych, składającej się obecnie z 561: 28 airbusów A320, jednego boeinga 737-700, 410 B737-800 oraz 122 B737 MAX 8, które przewoźnika nazywa B737-8200
Gamechanger, aby samoloty nie były łączone z tymi, które uległy zniszczeniu w dwóch katastrofach, tanie linie lotnicze posiadają także trzy mniej znane prywatne odrzutowce. Są to Learjet’y 45 produkcji
Bombardiera. Są to średniej wielkości biznesowe samoloty, które na pokład mogą zabrać dziewięciu pasażerów i dwóch członków załogi pokładowej.

Ryanair nabył pierwszy z odrzutowców biznesowych (M-ABEU) w styczniu 2012 r. 15-letni samolot przed nabyciem, i ponownym zarejestrowaniu na Wyspie Man, samolot był używany przez innego operatora przed trzy lata. Irlandzki przewoźnik nie jest właścicielem żadnego z samolotów, są one wynajmowane za pośrednictwem firmy leasingowej Aviation Leasing Ltd. W skład floty wchodzą także: 12-letni M-ABGV, który został nabyty w czerwcu 2014 r. oraz 11-letni M-ABJA, który dołączył do floty w grudniu 2015 r.

Te samoloty mają zwykle znak wywoławczy Ryanair, ale nie są pomalowane w barwach przewoźnika. Aby odróżnić je od większych odrzutowców irlandzkich linii, samoloty w trakcie rejsów czasami (ale nie zawsze) przyjmują znaki wywoławcze FR1, FR2 i FR3.

Przewóz części, inżynierów i załóg

Learjet’y stacjonują tam, gdzie Ryanair ma swoje centra serwisowe Ryanaira, w tym w londyńskim Stansted czy irlandzkim Dublinie. Prywatne samoloty są regularnie wykorzystywane do wysyłania części i personelu
inżynieryjnego do portów, do których lata Ryanair, jeśli pojawia się jakiś problem konserwacyjny lub technicznych, a boeing zostaje gdzieś uziemiony. W razie potrzeby, samoloty są wykorzystywane do przebazowania załogi.

Jest to cenny atut w przypadku obsługi ciasno ułożonego rozkładu lotów zgodnie z niskokosztowym modelem biznesowym. Szybkie dostarczanie części do samolotu jest pomocne w utrzymaniu sprawności samolotu i minimalizowaniu zakłóceń (oraz związanych z tym wydatków i odszkodowań). Alternatywą jest wykorzystanie większej liczby lokalnych baz lub lotów komercyjnych do przemieszczania załogi i części
zamiennych.

Dokładna ekonomia tego, w jaki sposób korzystanie z Learjets jest zgodne z opcjami komercyjnymi, nie jest podawana do wiadomości publicznej. Jednak fakt, że Ryanair powiększył flotę takich maszyn do trzech sztuk, sugeruje, że działa dobrze.

Samoloty wykonują miesięcznie przynajmniej 80 lotów. Zdarzają się dni, że Learjety realizują nawet sześć lotów. Publiczne dane ADSB pokazują, że M-ABJA przebył ponad 956 godzin i 360 tys. mil morskich w okresie od 22 stycznia 2022 r. do 23 lutego bieżącego roku.

O’Leary w Rzeszowie

W czwartek Michael O’Leary ogłosił w Kijowie plany ekspansji Ryanira w Ukrainie, jak tylko skończy się wojna, a regulatorzy lotniczy stwierdzą, że latanie do ukraińskich portów jest bezpieczne i wydadzą pozwolenie na realizację regularnych operacji.

Dyrektor generalny grupy Ryanaira na Ukrainę przybył, tak jak zagraniczne delegacje, poprzez Rzeszów. O’Leary wraz z dyrektorem generalnym Ryanair DAC, Eddie’m Wilsonem, i dyrektorem handlowym, Jasonem
McGuinnessem, przyleciał z Dublina do portu w Jasionce, na pokładzie M-ABJA, 19 kwietnia. Samolot wylądował na Podkarpaciu o godz. 17:47. Ten sam samolot wykonał w piątek, 21 kwietnia, rejs Rzeszów – Dublin, co oznacza, że przedstawiciele irlandzkich linii wrócili nim do siedziby firmy, które znajduje się w stolicy Irlandii.