Ryanair odebrał nowego bizjeta. Do floty dołączył Challenger 3500

Challenger 3500 o numerze seryjnym MSN 21052 zarejestrowany na Wyspie Man pod rejestracją M-ABSU, został dostarczony 26 marca 2025 r. bezpośrednio z zakładów producenta w Montrealu do Dublina, a następnie tego samego dnia odleciał do Londynu Stansted.

Oprócz ogromnej floty samolotów wąskokadłubowych, niskokosztowe linie posiadają także trzy prywatne odrzutowce - learjet’y 45 produkcji Bombardiera. Są to średniej wielkości biznesowe samoloty, które na pokład mogą zabrać do dziewięciu pasażerów i dwóch członków załogi pokładowej.

Ryanair nabył pierwszy z odrzutowców biznesowych (M-ABEU) w styczniu 2012 r. 15-letni samolot przed nabyciem, i ponownym zarejestrowaniu na Wyspie Man, był używany przez innego operatora przed trzy lata. Irlandzki przewoźnik bezpośrednio nie jest właścicielem żadnego z samolotów, są one wynajmowane za pośrednictwem firmy leasingowej Aviation Leasing Ltd., która w pełni należy do spółki Ryanair Holdings. W skład floty wchodzą także: 12-letni learjet M-ABGV, który został nabyty w czerwcu 2014 r., 11-letni M-ABJA, który dołączył do floty w grudniu 2015 r. oraz learjet 45 odebrany w 2022 r.

Samoloty te mają zwykle znak wywoławczy Ryanair, ale nie są pomalowane w barwach przewoźnika. Aby odróżnić je od większych odrzutowców irlandzkich linii, samoloty w trakcie rejsów czasami, ale nie zawsze, przyjmują znaki wywoławcze FR1, FR2 i FR3.

Przewóz części, inżynierów i załóg

Learjet’y stacjonują tam, gdzie Ryanair ma swoje centra serwisowe Ryanaira, w tym w londyńskim Stansted czy irlandzkim Dublinie. Prywatne samoloty są regularnie wykorzystywane do wysyłania części i personelu
inżynieryjnego do portów, do których lata Ryanair, jeśli pojawia się jakiś problem techniczny, a któryś z boeingów B737 zostaje gdzieś uziemiony. W razie potrzeby, samoloty są wykorzystywane także do przebazowania załogi lub lotów członków zarządu irlandzkiego niskokosztowca.

Jest to cenny atut w przypadku obsługi ciasno ułożonego rozkładu lotów zgodnie z niskokosztowym modelem biznesowym. Szybkie dostarczanie części do samolotu jest pomocne w utrzymaniu sprawności samolotu i minimalizowaniu zakłóceń (oraz związanych z tym wydatków i odszkodowań). Alternatywą jest wykorzystanie większej liczby lokalnych baz lub lotów komercyjnych do przemieszczania załogi i części zamiennych.

Dokładna ekonomia tego, w jaki sposób korzystanie z learjetów jest zgodne z opcjami komercyjnymi, nie jest podawana do wiadomości publicznej. Jednak fakt, że Ryanair powiększył teraz flotę takich maszyn do pięciu sztuk, sugeruje, że działa dobrze. Obecnie nie jest jasne, czy Challenger 3500 będzie służył temu samemu celowi, czy też zastąpi którykolwiek z użytkowanych do tej pory samolotów.