Linie lotnicze Ryanair poinformowały w oficjalnym komunikacie, że przewiozły w październiku bieżącego roku 17,1 mln pasażerów. To więcej o 9 proc. niż w tym samym miesiącu 2022 roku, kiedy doliczono się 15,7 mln podróżnych.
Wskaźnik wypełnienia samolotów spadł nieznacznie do poziomu 93 proc. Przed rokiem w tym samym miesiącu osiągnął bowiem pułap 94 proc.
Tani przewoźnik z Zielonej Wyspy zrealizował w październiku ponad 96 700 lotów. Z powodu konfliktu na Bliskim Wschodzie niskokosztowiec musiał jednak anulować ponad 870 operacji lotniczych.
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, czyli od początku listopada 2022 roku do końca października 2023 roku, tani przewoźnik z Irlandii obsłużył w sumie 180,3 mln pasażerów. To więcej o 15 proc. aniżeli przed rokiem w tym samym okresie. Wówczas doliczono się łącznie 157,4 mln podróżnych.
Średni wskaźnik wypełnienia samolotów w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy był na poziomie 94 proc. Dla porównania przed rokiem w analogicznym okresie osiągnięto pułap 91 proc.
Opóźnienia w dostawach nowych wąskokadłubowych samolotów coraz bardziej denerwują Ryanaira – największego klienta programu 737 MAX. Michael O’Leary ostrzega, że jeśli wystąpią dalsze opóźnienia w dostawach nowych samolotów, irlandzkie linie
zrezygnują z odbioru niedostarczonych w terminie maszyn Boeinga. Dyrektor generalny grupy Ryanaira, w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Telegraph” wyraził znaczny sceptycyzm co do dotrzymania przez Boeinga terminu dostaw 57 kolejnych boeingów. Samoloty powinny być dostarczony do kwietnia przyszłego roku.