Od stycznia 2019 roku czarterowa linia lotnicza Ryanair Sun przejmie wszystkie bazy Ryanaira w Polsce – zarówno samoloty, jak i załogi pokładowe. Ich członkowie będą musieli przejść na własną działalność gospodarczą. – To funkcjonuje w większości linii polskich, jak nie we wszystkich. I to dobrze funkcjonuje – mówi w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Michał Kaczmarzyk, prezes czarterowej spółki Ryanair Sun.
W rozmowie z naszym portalem Michał Kaczmarzyk potwierdził, że Ryanaira i jego pracowników czekają zmiany. – Spółka czarterowa Ryanair Sun przejmie wszystkie bazy Ryanaira w Polsce: zarówno maszyny zbazowane w Polsce, jak i zbazowany w Polsce personel – komentuje prezes Ryanair Sun dla Rynku Lotniczego.
Pracownicy na samozatrudnieniu
Nowa struktura firmy w Polsce będzie bezpośrednio wiązała się ze zmianą warunków zatrudnienia pracowników załóg pokładowych Ryanair DAC. Członkowie załóg, zamiast dotychczasowej umowy o pracę w Irlandii, będą „zobowiązani”
założyć własną działalność gospodarczą i podpisać umowę z nowym polskim podmiotem – Warsaw Aviation. Jedynym zatrudnionym i zarazem prezesem nowej spółki jest właśnie szef Ryanair Sun.
– Robimy to według modelu, który jest stosowany na rynku polskim. To jest opublikowane we wszystkich ogłoszeniach o pracę, które Ryanair Sun wydał w tym momencie – tłumaczy Michał Kaczmarzyk.
Rzeczywiście, w tym tygodniu Ryanair Sun poinformował o rekrutacji personelu pokładowego do swoich polskich baz w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Poznaniu i Gdańsku. W ogłoszeniu można przeczytać m.in., że spółka oferuje „kontrakt zawarty na bazie polskiego prawa za pośrednictwem Warsaw Aviation, podatki odprowadzane w Polsce, pełne ubezpieczenie”.
Pracownicy Ryanaira są oburzeni. Podczas gdy dla irlandzkiego przewoźnika taka zmiana oznacza dużą oszczędność, członkowie jego załóg pokładowych po założeniu własnych firm stracą ochronę socjalną ze strony dotychczasowego pracodawcy, a ich przyszłe świadczenia emerytalne będą znacznie mniejsze. Rzecznik Ryanair polemizować z tym nie ma zamiaru. Prezes Ryanair Sun jest nieco bardziej konkretny. – Naszym zdaniem te warunki są dużo lepsze niż te, które pracownicy mają dzisiaj w Irlandii. To jest słowo przeciw słowu – odpowiada na zarzuty związkowców Kaczmarzyk.
Ryanair chce być jak LOT?Szef Ryanair Sun nie ukrywa, że takie praktyki to codzienność w branży lotniczej. – To [członkowie załóg, będący na własnej działalności gospodarczej – przyp. red.] funkcjonuje w większości polskich linii lotniczych, jak nie we wszystkich. I to dobrze funkcjonuje – podkreśla Kaczmarzyk.
Jak dowiedział się Rynek Lotniczy od pracownika załogi, który chce pozostać anonimowy, władze Ryanaira mocno wzorują się na polskim narodowym przewoźniku, Polskich Liniach Lotniczych LOT. Podczas wrześniowego zebrania managerów europejskich we Wrocławiu, przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika powoływali się na sposób działania spółki LOT Crew, która również „współpracuje” z załogą pokładową, będącą na samozatrudnieniu.