Ryanair tnie w Modlinie. "Ograniczenie ruchu o połowę"

Ryanair ogłosił, że na zimę 2024 roku „ograniczy ruch na lotnisku Warszawa Modlin o 50%”. Decyzja ta ma wynikać z niepowodzenia trwających ponad rok negocjacji z zarządem lotniska, dotyczących uzyskania konkurencyjnej bazy kosztowej, co umożliwiłoby Ryanair dalszy rozwój bardzo tanich połączeń lotniczych w Modlinie w sezonie zimowym 2024.

Chopin lepszy od Modlina. Negocjacje bez rezultatów

– Przez ponad rok negocjowaliśmy z zarządem i radą nadzorczą lotniska Modlin w sprawie niskokosztowej umowy, która umożliwiłaby Ryanair dalszy wzrost liczby pasażerów w Modlinie. Obecnie zarząd lotniska jest w trakcie zmiany, i nie ma nikogo, kto chciałby podejmować decyzje dotyczące rozwoju, dopóki nie zostanie powołany nowy zespół zarządzający – mówi Jason McGuinness, Chief Commercial Officer Ryanair, Warto w tym miejscu przypomnieć, że w zeszłym roku zarząd Modlina zmienił cennik i podniósł opłaty, co zaogniło spór z Rynairem, który nie jest gotowy do wydawania większych kwot na tym lotnisku. 

– Nie możemy zaakceptować tych długich opóźnień ani ponosić strat w Modlinie w sezonie zimowym 2024, oferując bardzo niskie ceny wymagane do pobudzenia popytu na drugim lotnisku w Warszawie, podczas gdy zarząd próbuje narzucić opłaty charakterystyczne dla głównych portów lotniczych. Żałujemy tych cięć, ale stworzą one więcej możliwości rozwoju na innych polskich lotniskach, w tym na lotnisku Chopina w Warszawie, gdzie z zadowoleniem przyjmujemy niedawną decyzję rządu o zwiększeniu przepustowości do 30 milionów pasażerów rocznie – dodaje przedstawiciel Ryanair.

Te cięcia oznaczają zmniejszenie liczby zbazowanych samolotów Ryanair w Modlinie z 5 do 4 od końca października. Ryanair zapowiada, że będzie nadal obsługiwać 22 trasy z/do Modlina, co wydaje się stać w sprzeczności z informacją o ograniczeniu ruchu o połowę. Jednocześnie Ryanair będzie nadal oferować sześć połączeń z/do Warszawy Chopin na sezon zimowy 2024/2

– Ryanair nadal będzie oferować 22 połączenia do/z Modlina tej zimy, chociaż niestety zmniejszona przepustowość oznaczać będzie wyższe ceny biletów dla konsumentów, co odzwierciedla nieuzasadnione wyższe koszty w Modlinie. Będziemy również oferować 6 tras do/z lotniska Chopina, zaspokajając rosnące potrzeby mieszkańców Warszawy i jej gości, którzy chcą latać z Ryanair w niskich cenach do/z stolicy Polski – zaznacza McGuinness.

Przedstawiciel przewoźnika dodaje przy tym, że liczy na rozmowy z nowym zespołem zarządczym lotniska w Modlinie w „sprawie nowej długoterminowej umowy dotyczącej rozwoju/kosztów, co pozwoli nam cofnąć te cięcia i powrócić do wzrostu ruchu i zatrudnienia na sezon letni 2025”.

Modlin traci pasażerów

W ostatnich miesiącach Ryanair zdecydował się już na redukcje siatki w Modlinie. Efektem tych działań jest znaczący spadek liczby pasażerów na podwarszawskim lotnisku – od początku tego roku było ich o 320 tys. mniej niż w roku ubiegłym.

W ostatniej rozmowie z Rynkiem Lotniczym p.o. prezesa zarządu Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin, Tomasz Szymczak nie chciał komentować rozmów prowadzonych z Ryanair. Zaznaczył tylko, że „ich treść jest wiedzą negocjujących stron”. – Jako zarząd prowadzimy rozmowy z wieloma przewoźnikami, gdyż chcemy, aby Modlin był coraz bardziej znany w Europie i tuż poza nią. Jesteśmy lotniskiem 25-minutowym, otwartym siedem dni w tygodni jeśli trzeba przez 24 godziny, więc nasze zalety stopniowo trafiają do odbiorców naszych działań. Z Wizz Airem prowadzimy rozmowy handlowe ale lubią one ciszę, zarówno w biznesie lotniczym, jak i każdym innym – mówił o poszukiwaniu innych klientów Szymczak.