2 sierpnia linie lotnicze Ryanair zaprezentowały ostatnie innowacje w ramach realizacji 4. roku programu "Always Getting Better". Główną z nich jest możliwość dokonywania rezerwacji głosowych (system Alexa) na stronie internetowej Ryanair.com. Przewoźnik chwali się też wnętrzem nowych samolotów... których jeszcze nie otrzymał.
Ryanair ogłosił także, że nowe boeingi 737 MAX “Gamechanger”, które mają być dostarczone na wiosnę 2019 roku, wyposażone będą w fotele typu “Zodiak slimline”. W tego typu fotele wyposażone są już samoloty Boeing 737-800, którymi obecnie lata przewoźnik. Dzięki nowej aranżacji i stylizacji wnętrz nowych boeingów, będzie w nich więcej miejsca – zarówno na nogi jak i w schowkach na bagaże.
– Dodatkowo dzięki zmianom w położeniu tylnej kuchni oraz toalet w końcu samolotu, pasażerowie Ryanaira będą mogli korzystać z wygodnych miejsc z 31 calami miejsca na nogi – to więcej niż w British Airways czy klasie ekonomicznej Lufthansy – chwali się przewoźnik.
– Nasz cel stania się “Amazonem Podróży” jest coraz bliżej dzięki takim innowacjom jak loty łączone w Rzymie i Mediolanie, loty transatlantyckie z Madrytu dzięki współpracy z Air Europa, wyłączne partnerstwo z Erasmus Student Network, integracja z Apple Pay na pierwszych sześciu rynkach oraz ulepszona oferta Ryanair Rooms – informuje biuro prasowe przewoźnika.
– Od naszego pierwszego lotu w 1985 r. przewieźliśmy właśnie miliardowego pasażera. Ogłosiliśmy również nasze ostatnie innowacje w ramach 4. roku realizacji programu Always Getting Better. Od dziś na naszej stronie internetowej można dokonać rezerwacji lotu czy hotelu głosem (system Alexa), można także sprawdzić status lotu. Z przyjemnością poinformowaliśmy również o dodatkowym miejscu na nogi (31 cali) w nowych samolotach Boeing 737 Max “Gamechanger” wyposażonych w fotele typu Zodiak slimlime –powiedział Kenny Jacobs, szef marketingu w Ryanairze.
Więcej na temat ostatnich sukcesów przewoźnika i o jego planach na przyszłość można przeczytać
tutaj.