Niskokosztowa linia lotnicza chwali się, że stała się pierwszą linią lotniczą w Unii Europejskiej, która będzie podawać co miesiąc statystyki średniej emisji dwutlenku węgla na pasażera. W maju wyniosła ona 66 gramów na podróżnego.
Działanie przewoźnika nie jest przypadkiem, nie jest również przypadkiem sposób podawania danych.
W raporcie przygotowanym przez Komisję Europejską Ryanair znalazł się na dziesiątym miejscu listy największych emitentów CO2 do atmosfery na Starym Kontynencie. Tym samym linia stała się pierwszym niezwiązanym bezpośrednio z węglem przedsiębiorstwem na tej liście.
Dbając więc o swój wizerunek, linie zdecydowały się przedstawić się jako „lidera” w walce ze zmniejszeniem emisji CO2 i w informacji prasowej czytamy. – Dzięki najwyższemu wskaźnikowi wypełnienia samolotów „load factor” (96 proc.) oraz operowaniu jedną z najmłodszych flot (średni wiek maszyny to 6 lat), Ryanair zapewnia najniższy poziom emisji CO2 na pasażera/km w Unii Europejskiej. Obecny średni poziom emisji CO2 na pasażera/km 67 g rocznie jest znacznie niższy niż w przypadku konkurentów z UE. Ryanair dodatkowo zobowiązał się do obniżenia tego poziomu poniżej 60 g rocznie do 2030 roku zgodnie z polityką ochrony środowiska.
Kenny Jacobs wiceprezes ds. marketingu w Ryanairze zauważa również, że wyniki jego spółki są znacznie lepsze niż konkurencji. – W ciągu ostatniej dekady Ryanair obniżył emisję CO2 na pasażera/km o 18% tj. z 82 g do 67 g, podczas gdy nasi konkurencji jak Lufthansa, British Airways i AF-KLM emitują obecnie powyżej 120 g na pasażera/km – stwierdza Jacobs.
Jednak wymienione przez niego linie znalazły się w czwartej dziesiątce zestawienia przygotowanego przez Komisję Europejską.
Warto przy okazji działań Ryanaira podać informację, że lotnictwo odpowiada za około 3 proc. emisji gazów cieplarnianych w Europie, a prognozy przerażają – do 2050 roku ta liczba może wzrosnąć nawet o 700 proc., wraz z rozwojem branży lotniczej. To nie uchodzi uwadze opinii publicznej i w Szwecji, znanej ze szczególnego podejścia do ekologii, występuje zjawisko „
wstydu przed lataniem”, który wyraźnie się odbija na wynikach ruchu pasażerskiego. Podczas ostatniego Walnego Zgromadzenia IATA flygskam był
najgorętszym tematem dyskusji.
Czy komuś się podoba, czy nie – to temat zmian klimatu i wpływu na to lotnictwa jest najczęściej w tym roku podnoszonym tematem przez światowy rynek lotniczy.