Rzeszów: Kiedy przekroczony zostanie próg 1 mln pasażerów?

W ubiegłym miesiącu rzeszowskie lotnisko obsłużyło 661 operacji lotniczych. Wzrost ruchu to przede wszystkim zasługa większego oferowania przez PLL LOT oraz Lufthansę.

„Rzeczpospolita” wyliczyła, że rzeszowskiemu lotnisku brakuje 336 tys. pasażerów, aby do 2021 roku osiągnąć kluczowy dla rentowności milion podróżnych obsługiwanych w ciągu roku. Aby osiągnąć zakładany wynik, niezbędne jest szybsze niż obecne tempo rozwoju rzeszowskiego lotniska. Póki co władze lotniska prognozują, że w 2017 roku uda się utrzymać pozytywny trend, który umocnił się w zeszłym roku.

Szansa na rozwój rzeszowskiego lotniska to planowane na ten rok zniesienie wiz turystycznych dla Ukraińców przyjeżdżających do strefy Schengen. Obywatele tego kraju coraz częściej korzystają z rzeszowskiego lotniska. Wciąż rozpatrywane są również szanse na uruchomienie bezpośrednich lotów za Atlantyk. Póki co decyzja o lotach na trasie Rzeszów – Chicago bądź Rzeszów – Nowy Jork pozostaje w zawieszeniu.

Tymczasem Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ocenia, iż rzeszowskie lotnisko jest wykorzystywane poniżej swoich możliwości a milion pasażerów rocznie port ma szansę obsłużyć dopiero w 2022 roku. Poważnym zagrożeniem dla rozwoju portu jest nieterminowa budowa linii kolejowej oraz dróg. Jasionka ma bowiem ambicje stać się ważnym ośrodkiem przeładunku cargo. Integracja lotniska z głównymi węzłami kolejowymi właśnie z tego względu jest tu kluczowa.