Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy ogłosił upadłość Small Planet Airlines – poinformował w środę (22 lipca) Urząd Lotnictwa Cywilnego. Linie wystąpiły z wnioskiem o upadłość w 2019 roku na skutek wielomilionowych długów.
Sąd wezwał już wierzycieli Small Planet do zgłaszania swych wierzytelności w terminie 30 dni od dnia ukazania się obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Jak poinformował ULC, także pasażerowie mają możliwość dochodzenia swoich roszczeń, wynikających z rozporządzenia (WE) nr 261/2004 w ramach postepowania upadłościowego. Liniom wyznaczono syndyka. Upadłość spółki w Polsce ogłoszono 2 lipca tego roku.
Powodów upadłości wakacyjnej linii Small Planet było wiele: od opóźnionych dostaw samolotów, braku załóg czy błędnych decyzji ws. floty, m.in. nietrafiony do końca wybór wersji A321 bez dobrego zasięgu. Kryzys rozpoczął się od niemieckiej spółki – była ona zresztą pierwszą w grupie, która
zakończyła działalność operacyjną. We wrześniu 2018 linie ogłosiły proces restrukturyzacji, były na etapie kontrolowanej upadłości i szukały inwestora. To jednak się nie powiodło. Dwie firmy, Onur Air oraz SF Aviation, które były zainteresowane kupnem, oficjalnie
wycofały się z tej decyzji.
9 listopada 2018, po ośmiu latach na polskim rynku lotniczym,
swój ostatni rejs odbyła polska spółka Small Planet Sp. z o.o. Przewoźnik wygasił działalność w naszym kraju po tym, jak w październiku złożył wniosek o postępowanie układowe, które w najbliższym czasie zmieni się w postępowanie kontrolowanej upadłości. Ostatecznie 29 listopada 2018 roku zapisał się w historii lotnictwa jako symboliczny koniec marki i grupy Small Planet Airlines.