W piątkowy wieczór przy muzyce i śpiewie zespołu Małgorzaty Skrzyniarz rozpoczęła się uroczysta impreza otwarcia nowego lotniczego miejsca w Warszawie - Simair Virtual. Rynek Lotniczy także wziął udział w tym wydarzeniu i przyjrzał się siedzibie nowej firmy.
Simair to jedno z największych w regionie, prywatne centrum szkolenia symulatorowego dla pilotów i członków personelu pokładowego. Oferta Simair to m.in.pełnowymiarowy symulator boeinga 737 MAX i Cessna 152 zbudowany na konstrukcji prawdziwej Cessny C152.
- Sam pomysł uruchomienia takiego centrum szkoleniowego mieliśmy już kilka lat temu, ale ciągle coś stawało nam na drodze. Pomysł oczywiście dojrzewał przez ten czas a my bacznie przyglądaliśmy się rynkowi lotniczemu zarówno w Polsce jak i Europie. Jak wiemy, nastały czasy pandemii, wiele osób potraciło pracę w lotnictwie a po covidzie liczba rejsów czy osób latających wróciła do stanu sprzed pandemii, tyle tylko, że ludzie nie wrócili do pracy, bo przebranżowili się. W końcu do teraz przecież linie lotnicze mają ogromne problemy z niedoborem załóg pokładowych i kokpitowych - powiedział nam Bartosz Kwieciński, twórca i szef Simair Virtual.
Warto nadmienić, że Simair znajduje się jedyny w Polsce funkcjonalny mock-up pokładu samolotu, połączony z wcześniej wymienionym symulatorem B737 MAX do celów szkoleniowo-treningowych. Dlatego firma planuje także profesjonalne zajęcia Strach Przed Lataniem, z bardzo doświadczonym psychologiem lotniczym. Po nowym roku do tej listy dołączy także symulator kokpitu airbusa A320.
W siedzibie Simair można poczuć się jak na lotnisku. Całe wnętrze jest zachowane w formie lotniskowej z oznaczeniami sal i symulatorów jak wyjść w prawdziwym porcie lotniczym. Podczas wczorajszej inauguracji uczestniczyliśmy w "locie" z Modlina do Krakowa. Mock-up pokładu samolotu pozwala odwzorować prawdziwy przelot na danej trasie. Za oknami mamy realistycznie widoki z symulacji. Warto dodać, że oprogramowanie symulatora zawiera prawie wszystkie większe porty lotnicze na całym świecie, więc jest z czego wybierać. Podczas wirtualnego przelotu były przygotowany serwis dla pasażerów jak podczas prawdziwego lotu.
- W styczniu tego roku, mój serdeczny przyjaciel - właściciel SimOn Solution, producent symulatorów lotniczych, wystawił na sprzedaż kompletny kokpit Boeinga 737 MAX, który ja odkupiłem. Pomyślałem, że to jest doskonały moment na to, żeby stworzyć miejsce z pasją i z pasji, które odda piękno lotnictwa i pomoże w profesjonalny sposób przygotować do pracy przyszłe załogi pokładowe, wspomoże szkolenia pilotów w przekroju od PPL(A) do tych liniowych, ale także dostępne będzie dla ludzi, którzy nie mają na co dzień nic wspólnego z lotnictwem - żeby mogli choć odrobinę zobaczyć jak to jest być chociażby pilotem Boeinga 737, Airbusa A320 czy małej Cessny - wyjaśnił Bartosz Kwieciński.
Jak informuje firma zapewni ona w swoich salach szkoleniowych kompleksowe szkolenia dla przyszłych i obecnych członków personelu pokładowego linii lotniczych, business jet prowadzone przez doświadczoną kadrę lotniczą. Będą dostępne także szkolenia i zajęcia doszkalające dla przyszłych i aktualnych pilotów.
W ofercie znajdzie się także bogatą ofertę szkoleniową dla dzieci, młodzieży, początkujących adeptów lotnictwa jak i tych bardziej doświadczonych w branży. Simair zaoferuje także elastyczne rozwiązania, skrojone pod potrzeby linii lotniczych, firm związanych z branżą i nie tylko. Ceny lotów w symulatorze mają zaczynać się od 189 zł.
- Z racji pracy w branży lotniczej od lat a co za tym idzie nabytych znajomości - zebraliśmy doświadczony zespół, który przelatał setki godzin na pokładach samolotów w przeróżnych liniach i przygotowaliśmy ofertę, która pozwala nam zaspokoić potrzeby wielu linii lotniczych ale i także amatorów czy także dzieci, dla których prowadzić będziemy warsztaty mające na celu zaszczepienie "bakcylu lotnictwa", ferie lotnicze, itp.
Sama budowa tego miejsca rozpoczęła się na początku lutego tego roku i trwała aż do początku października, zatem 8 miesięcy. Wybór miejsca był nieprzypadkowy, bo od początku zależało nam na tym, żeby lokal był w bliskiej odległości od Lotniska Chopina (7min) i z łatwym dojazdem do niego i o dużej powierzchni (choć z perspektywy czasu - mamy już dużo nowych pomysłów które wpisywałyby się w naszą filozofię i przydałoby się więcej miejsca!). Odtworzenie pokładu 737 i zestawienie go z kokpitem naszego MAX-a wymagało sprowadzenia oryginalnych części z Wielkiej Brytanii, jak schowki bagażowe, panele okienne, sufitowe, drzwi do kokpitu, jump seaty, wyposażenie awaryjne, etc. W ten sposób postanowiliśmy stworzyć Centrum Szkolenia z prawdziwego zdarzenia i do tego dostępne dla każdego - podsumował Kwieciński.
Oficjalnie Simair Virtual wystartuje ze swoją ofertą symulatorową 19 października br., a w ciągu weekendu pojawi się także oficjalna
strona internetowa, na której pojawią się wszelkie informacje na temat nowego centrum. Na stronie pojawi się także sklep internetowy z wieloma lotniczymi gadżetami i upominkami. Siedziba Simair znajduje się na ulicy Taśmowej 8 w Warszawie.