W związku ze wzrostem popytu na podróże lotnicze cała flota 12 airbusów A380 należących do Singapore Airlines (SIA) powróciła już do latania z pasażerami - donoszą singapurskie media. Przed pandemią koronawirusa flota narodowego przewoźnika Singapuru składała się z 19 maszyn A380, ale po dokonaniu rewizji siatki połączeń, SIA wycofały siedem SuperJumbo w listopadzie 2020 r., zmniejszając flotę tych samolotów do zaledwie 12.
W ostatnich miesiącach i latach te dwupokładowe samoloty przeszły prace techniczne, które obejmowały m.in. wprowadzenie najnowszych apartamentów długodystansowych SIA (klasa pierwsza), a także nowej klasy biznes, ekonomicznej premium oraz ekonomicznej.
Dwunasty A380, o rejestracji 9V-SKP, jako ostatni wznowił loty 7 grudnia br., co Singapore potwierdziło 14 grudnia br. w rozmowie z lokalnym dziennikiem The Straits Times. Powrót ostatniego A380 do floty nastąpił po trzech latach i dziewięciu miesiącach przerwy w przewozach pasażerskich.
Singapurskie linie poinformowały, że przywrócenie do eksploatacji wszystkich posiadanych A380 jest częścią strategii zarządzania flotą, która ma zapewnić, że przewoźnik pozostanie elastyczny i gotowy do wykonywania lotów o maksymalnej przepustowości na rynki o wysokim popycie.
Pokład Super Jumbo w SingaporeOd czasu pierwszej dostawy SuperJumbo do Singapore Airlines w 2007 r. minęło ponad 16 lat. Była to także pierwsza dostawa A380 na świecie. Łącznie we flocie linia posiadała 19 takich maszyn, a ostatecznie zredukowała tę liczbę do 12 samolotów. Warto dodać, że singapurska linia posiada jedną z najwygodniejszych konfiguracji pokładu A380. Mniej pasażerów zabierają tylko A380 Korean Air, a drugie miejsce na świecie piastuje właśnie Singapore ex aequo z Etihad Airways.
Na pokład, po retroficie, maszyny zabierają 471 pasażerów w konfiguracji czterech klas podróży:
- Sześciu w klasie pierwszej 1-1 (First Class Apartment);
- 78 w klasie biznes 1-2-1 (Business Class);
- 44 w ekonomicznej premium (Premium Economy)
- oraz 343 w klasie ekonomicznej na dolnym pokładzie 3-4-3.
Singapore były także kolejnym klientem, które odebrały poprawione modele A380. Zmiany zawierały m.in. wzmocnioną konstrukcję kadłuba, o 1,5 stopnia zmienioną geometrię skrzydeł, poprawione ich użebrowanie oraz zwiększoną maksymalną masę startową (MTOW) z 569 do 573 ton.
SuperJumbo początkowo obsługiwał z Singapuru połączenia do Londynu-Heathrow (LHR), Sydney (SYD) oraz Paryża (CDG).
Dokąd teraz latają A380 SIA?Obecnie przewoźnik eksploatuje A380 na trasach do siedmiu miast: Auckland, Hongkongu, Londynu, Bombaju, New Delhi, Sydney i Tokio. Zapytany o to, czy zamierza rozszerzyć sieć miast obsługiwanych przez A380, SIA odpowiedziały, że będzie nadal monitorować rozwój sytuacji i odpowiednio dostosowywać swoją sieć i przepustowość.
Odnotowując popularność swojej flagowej floty A380 wśród klientów, linia stwierdziła, że SuperJumbo będą nadal odgrywać ważną rolę w jej flocie, zwłaszcza w lotach na lotniska z mniejszą liczbą dostępnych slotów do lądowania. Wynika to z faktu, że A380 mają większą pojemność pasażerską w porównaniu z innymi samolotami, więc rozmieszczenie ich na tych trasach pozwoli SIA zwyczajnie zmaksymalizować przychody.
Powrót samolotów spowodowany wzrostami i brakiem flotyMabel Kwan, dyrektor zarządzająca w firmie konsultingowej Alton, powiedziała, że pełne wznowienie operacji A380 jest oznaką ciągłego zaufania linii lotniczej do odbicia w podróżach lotniczych po pandemii Covid.
Zauważyła, że SIA będzie potrzebować zwiększonej przepustowości, aby wykorzystać rosnące zapotrzebowanie na ruch lotniczy, zwłaszcza ze względu na opóźnienia w dostawach boeingów B787-10 i B777-9, których dostawy mają rozpocząć się dopiero pod koniec 2025 r.
Mohshin Aziz, dyrektor Pangolin Aviation Recovery Fund, który inwestuje w firmy lotnicze, zauważył, że A380 mogą obsługiwać tylko trasy o dużej przepustowości, ponieważ wiele mniejszych lotnisk nie ma niezbędnej infrastruktury - odpowiednich dróg startowych i kołowania, a także specjalnie przystosowanych terminali. Jest zatem prawdopodobne, że SIA wznowi obsługę A380 w ważnych węzłach lotniczych, w tym w Melbourne i Pekinie.
Niezależny analityk Brendan Sobie zauważył jednak, że obecna flota SIA składająca się z 12 A380 jest nadal znacznie mniejsza niż przed pandemią.
Według niego wznowienie lotów 12. A380 Singapore nie zaowocowało żadną dodatkową przepustowością na okres świąteczny pod koniec roku, ponieważ jest jeszcze jeden A380, który jest obecnie w trakcie przeglądu technicznego. Sobie dodał, że 12. odrzutowiec będzie miał "bardzo skromny" wpływ na zwiększenie przepustowości, gdy SIA wznowi loty A380 do Szanghaju od 2 lutego 2024 roku. Liczba lotów A380 wzrośnie do 10 lotów dziennie w obie strony od 2 lutego, w porównaniu z dziewięcioma obecnie.
- Przywrócenie usług A380 nie ma więc na celu tylko zaspokojenia rosnącego popytu na podróże, ale przywrócenie przynajmniej części floty do użytku. Chodzi również o zakończenie modernizacji, która zajęła niezwykle dużo czasu w przypadku niewielkiej liczby samolotów, biorąc pod uwagę, że została ona ogłoszona wiele lat temu - podsumował Sobie.
Flota SingaporeObecnie flota linii SIA składa się ze 155 samolotów: 56 airbusów A350-900, siedmiu A350ULR, siedmiu boeingów B737-800, 16 B737 MAX 8, 23 B777-300ER, 22 B787-10 Dreamliner, pięciu B777F oraz siedmiu B747-400F. Przewoźnik oczekuje obecnie na dostawę 65 samolotów: dwóch A350-900XWB, siedmiu A350F, 13 B737 MAX 8, 31 B777-9X oraz 10 B787-10 Dreamliner.