SMBC stracił w Rosji samoloty o wartości 1,6 mld dolarów

Leasingodawca z Zielonej Wyspy, domagający się od największego państwa świata, które zaatakowało w lutym Ukrainę, zwrotu maszyn po ogłoszonych sankcjach krajów Unii Europejskiej, spodziewa się jeszcze zwrotu sporych pieniędzy z ubezpieczenia. Szacuje się, że w Rosji pozostało ponad 400 zagranicznych samolotów po rozpoczęciu inwazji na wschodniego sąsiada Polski.

Leasingodawcy i ubezpieczyciele szykują się aktualnie do historycznej bitwy o rekordowe potencjalne roszczenia o wartości zbliżonej do 10 mld dolarów. Zarządzający SMBC są przy tym świadomi, że odzyskanie odrzutowców w najbliższych miesiącach jest mało prawdopodobne. Rosyjskie linie lotnicze nadal wykorzystują zagraniczne maszyny do rejsów krajowych oraz do państw, z których przejęcie maszyn nie jest obecnie możliwe.

SMBC w efekcie decyzji Moskwy zanotował stratę netto w wysokości 1,1 mld dolarów w roku finansowym liczonym do końca marca. Prezes irlandzkiego leasingodawcy Peter Barrett nie traci jednak optymizmu i podkreślił, że choć branża lotnicza wciąż napotyka na spore wyzwania, to ożywienie na rynku nabiera tempa.

Firma z Dublina ujawniła, że ​​odnotowała zwiększony popyt na airbusy wersji A320neo oraz boeingi 737 MAX. W księdze zamówień leasingodawcy jest aktualnie 41 samolotów. SMBC sprzedał w sumie 23 odrzutowce w ciągu dwunastu miesięcy liczonych do końca marca bieżącego roku. Transakcje pozwoliły wygenerować zyska na poziomie 68,3 mln dolarów. Niedawne przejęcie Goshawk Aviation za 6,7 ​​mld dolarów według firmy z Zielonej Wyspy uczyni ją drugim największym leasingodawcą samolotów na świecie. Fuzja zostanie sfinalizowana w czwartym kwartale bieżącego roku.