Linie lotnicze Southwest Airlines ostrzegły przed słabszymi wynikami w trzecim kwartale bieżącego roku z uwagi na wpływ wariantu delta koronawirusa SARS-CoV-2. To pierwszy z dużych amerykańskich przewoźników, który przewiduje spadki jesienią.
Southwest Airlines ujawniły, że rozprzestrzenianie się bardziej zaraźliwego wariantu delta wirusa COVID-19 uderzyło w rezerwacje biletów lotniczych i zanotowano znaczny wzrost anulacji w sierpniu. Jeszcze niespełna przed miesiącem przewoźnik zapewniał jednak, że do końca bieżącego roku pozostanie rentowny.
Akcje niskokosztowca spadły po najnowszym komunikacie o 2 proc. Jego obawy odbiły się również na największych krajowych konkurentach. Udziałowcy
American Airlines,
Delta Air Lines oraz
United Airlines stracili bowiem po 1 proc.
Najwyższy od sześciu miesięcy poziom hospitalizacji w Stanach Zjednoczonych skłonił rządy w regionach takich jak chociażby popularne wśród turystów Hawaje do ponownego nałożenia ograniczeń. To zagraża ożywieniu popytu na podróże, obserwowanego w ostatnich tygodniach, który pomaga w odbudowie linii lotniczych po najgorszym kryzysie w historii branży.
Southwest Airlines prognozują w trzecim kwartale przychody operacyjne mniejsze od 15 do nawet 20 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2019 roku. To spadek o cztery punkty procentowe w odniesieniu do przewidywań przedstawianych zaledwie trzy tygodnie temu. Prognozy na trzeci kwartał obniżyły wcześniej również
linie lotnicze Frontier Airlines.