Sytuacja finansowa Spirit Airlines jest coraz gorsza, choć amerykański niskokosztowiec ma nadzieję, że podjęta restrukturyzacja uzdrowi działalność, która w 2024 zakończyła się wypracowaniem straty rzędu 1,2 miliarda dolarów. W nowej (lepszej) rzeczywistości linie mają postawić na obsługę modnego rynku wypoczynku premium, co ma zapewnić oczekiwaną rentowność.
Spirit Airlines to amerykańskie ultratanie linie lotnicze z Florydy, które – za sprawą przystępnej oferty cenowej – szybko zyskały klientów, dla których wcześniej podróże lotnicze były nieosiągalnym marzeniem, stając się siódmym największym przewoźnikiem w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Dziś flota niskokosztowca składa się z 195 samolotów francuskiej produkcji, z czego 33 airbusy są wyłączone ze służby z powodu konieczności wymiany jednostek napędowych Pratt & Whitney.
Od dłuższego czasu sytuacja finansowa Spirit Airlines nie jest dobra. Problemy zaczęły się w momencie wybuchu pandemii koronawirusa, kiedy linie lotnicze musiały zawiesić prawie wszystkie, zaplanowane operacje. Choć o negatywnych wpływach COVID-19 większość przewoźników już zapomniała, notując rekordowo wysokie wyniki finansowe, to Spirit wciąż boryka się z problemami natury finansowo-organizacyjnej. Poprawa płynności finansowej jest kluczowa, więc linie zawarły z Airbusem
porozumienie w sprawie opóźnienia dostaw nowych samolotów z rodziny A320neo. Zredukowany został także personel latający.
Chociaż Spirit Airlines przygotowują się do wyjścia z ochrony przed bankructwem na mocy rozdziału 11 amerykańskiego prawa upadłościowego, to roczne straty ultraniskokosztowego operatora wzrosły w 2024 roku, ponieważ przewoźnik z Florydy zmagał się ze znacznym wzrostem kosztów operacyjnych, w tym strat z tytułu zbycia aktywów, kosztów wynajmu samolotów oraz kosztów wynagrodzeń, płac i świadczeń. Niższe ceny paliw częściowo zrekompensowały wyższe koszty operacyjne. Koszty nieoperacyjne, w tym koszty reorganizacji i odsetek, częściowo zrekompensowane wzrostem innych kosztów, również przyczyniły się do odnotowania negatywnych wyników.
W ciągu roku Spirit Airlines również wpisywały się w trend, który zmusił tanich przewoźników do dostosowania swoich sieci w celu maksymalnego ograniczenia nierentownych zdolności przewozowych. Roczna strata netto wyniosła 1,2 miliarda dolarów amerykańskich, będąc dwukrotnie większą od straty odnotowanej w roku 2023, kiedy zaraportowano stratę w wysokości 558,5 miliona dolarów. Zwiększona strata netto odzwierciedla spadek przychodów operacyjnych z powodu 3,5-proc. spadku ruchu i 4,8-proc. spadku oferowanej przepustowości w porównaniu z rokiem poprzednim. Średnie zyski zmniejszyły się o 5,1 proc., podczas gdy średni współczynnik obłożenia poprawił się o 1,1 pkt proc. do 82,4 proc.