Linie lotnicze SWISS zamierzają w zimowym rozkładzie lotów obsługiwać już 85 proc. swoich ubiegłorocznych tras. 67 destynacji realizowanych będzie z Zurychu, a kolejnych 21 z Genewy.
Narodowy przewoźnik Szwajcarii będzie jednak oferował najwyżej 40 proc. poziomu sprzed wybuchu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. To o dziesięć proc. mniej niż początkowo planowano. Powodem jest jesienny wzrost infekcji wirusem COVID-19 i kolejne restrykcje nakładane przez krajowych decydentów na Starym Kontynencie.
Wrocław na liście nowych połączeń Pomimo panującego stanu niepewności SWISS doda siedem tras krótkodystansowych z Zurychu, w tym do Monachium i Wrocławia,
o czym pisaliśmy w tym tekście. Poza tym połączenia z głównym ośrodkiem Szwajcarii zyskają od lutego przyszłego roku Birmingham, Londyn, Luksemburg i Norymberga, a od marca 2021 roku również austriacki Graz.
Genewa natomiast będzie oferować jeszcze jesienią trasy narodowego przewoźnika do Prisztiny, Marakeszu, Pragi oraz Moskwy. W połowie grudnia wznowione zostaną połączenia do Dublina, Goeteborga, Hurghady, fińskiego Kittila, Malagi, Sztokholmu, Sankt Petersburga i Walencji, a od lutego przyszłego roku również do portu Londyn-Gatwick.
Większe oferowanie w okresie świątecznym SWISS przywróci na okres świąteczny także trasy do Bilbao, Palma de Mallorca, Neapolu, Salonik i na Sylt. Niektóre z nich będą obsługiwane airbusem A321neo. Od października linie lotnicze wznowią ponadto loty do Bostonu, Johannesburga i Dubaju, a od marca przyszłego roku do Los Angeles, Miami oraz Delhi. Z kolei zależny przewoźnik Edelweiss obsłuży w przyszłości rejsy do Maskatu w Omanie.
Dzięki zmodyfikowanym Boeingom 777 narodowe linie lotnicze Szwajcarii będą kontynuować loty cargo do Nowego Jorku, Chicago, San Francisco, Montrealu, Sao Paulo, Tel Awiwu, Bombaju, Bangkoku, Singapuru, Tokio, Hongkongu i Szanghaju.