Sześć dużych przewoźników lotniczych zdecydowało o odwołaniu zaplanowanych w okresie wakacyjnym lotów. Lufthansa, Eurowings, Swiss International Airlines, Austrian Airlines, British Airways oraz skandynawskie linie lotnicze SAS anulowały ponad 180 rejsów z Polski.
Popyt na podróże lotnicze w Europie po zniesieniu ograniczeń wirusowych gwałtownie wzrósł, na co branża nie była gotowa. Oferowanie linii lotniczych wzrosło, ale obsługa naziemna, bo ograniczeniach czasów pandemii, nie była w stanie temu sprostać, co doprowadziło do nagminnego odwoływania wielu rejsów w największych europejskich portach.
Linie lotnicze, co w bardzo dosadnych słowach wyraził szef IATA, są z obecnej sytuacji bardzo niezadowolone.
Niemieckie linie lotnicze Lufthansa w ciągu ostatnich kilku krotnie zmieniały liczbę odwołanych lotów. Początkowo przewoźnik planował anulację około tysiąca rejsów. Lufthansa ze swoich hubów we Frankfurcie nad Menem i Monachium ostatecznie odwoła łącznie 3,1 tys. lotów. Jest to związane ze zgłaszanymi przez załogę na ostania chwilę zwolnieniami chorobowymi, które są wywołane nową falą infekcji koronawirusa, a także braku pracowników lotniskowych potrzebnych, aby zaplanowanych liczba lotów się odbyła. Według rzecznika prasowego Lufthansy jest to około 4 proc. podaży przewoźnika w tym okresie. Udział Lufthansy w ruchu lotniczym we Frankfurcie spadnie przez to aż o 3,3 pkt proc.
Lufthansa ostatnio także
znacznie podniosła ceny wszystkich biletów na loty krótkodystansowe, starając się w ten sposób ograniczyć ilość nowych rezerwacji. Bilety są od teraz sprzedawane tylko w najdroższej klasie rezerwacyjnej. Najtańszy bilet z Polski do Frankfurtu czy Monachium kosztuje prawie 3 tys. złotych. Bilety powrotne kosztują ponad 4 tys. Niemieckie linie lotnicze zmagają się z ciągłym brakiem personelu. Lufthansa usunęła ze swojego rozkładu ponad trzy tysiące rejsów.
Niemiecki przewoźnik zdecydował się skoncentrować swoje cięcia w rozkładzie na lotach krótko- i średniodystansowych, na których występuje wiele alternatywnych opcji podróży. Ma to na celu zapewnienie jak najmniejszego uszczerbku na trasach wakacyjnych. Anulacjami lotów zostaną dotknięte połączenia oferowane przez spółkę-córkę, czyli
Eurowings. Tani przewoźnik z grupy Lufthansy zdecydował o zawieszeniu 19 tras, w tym dwóch do Polski. Są to rejsy z Krakowa do Stuttgartu i Wrocławia do Dusseldorfu. Ostatnie połączenia zostały wykonane 27 czerwca. Powrót rejsów do Małopolski planowane jest na 12 września, a loty do stolicy Dolnego Śląska mają wrócić dopiero 30 października.
Eurowings zmniejszy także o połowę liczbę lotów do dwóch innych destynacji w Polsce. Liczba rotacji na trasie Gdańsk – Dusselforf zostanie zmniejszona w lipcu z 18 do 10, a w sierpniu – z 18 do 8. Liczba lotów na trasie Kraków – Dusseldorf zmniejszy się z 18 do 10 w lipcu i z 19 do 9 w sierpniu. Jak informuje serwis „fly4free” niemiecki operator dokonał następujących zmian w rozkładzie lotów do Polski. Z Frankfurtu do Katowic w lipcu zmniejszona będzie liczba lotów z 62 do 47. Z Krakowa odbędzie się 121 lotów, zamiast 124. Ze stolicy Wielkopolski linie polecą 54 razy, zamiast 62. Z Lotniska Chopina dostępne będą 124 rejsy, mniej o sześć. Do Wrocławia samoloty Lufthansy przylecą 82 razy, zamiast pierwotnie planowanych 88 rotacji.
Z Monachium do Gdańska zamiast 59 lotów, dostępne będą 53. Z Krakowa do Bawarii odbędą się 83 rejsy, zamiast 87. Na trasie Monachium – Poznań liczba rejsów zmniejszy się o trzy, do 50. Lotnisko Chopina straci 10 rotacji. Odbędzie się 97 lotów. Austriackie linie lotnicze
Austrian Airlines wprowadzą zmiany na dwóch obsługiwanych przez siebie trasach do Polski. Z Wiednia do Krakowa w lipcu zamiast 62 lotów, dostępnych będzie 48. Natomiast, w sierpniu o trzy jeszcze mniej. Między Wiedniem a Warszawą odbędzie się na tą chwilę w 117 lotów, tylko o trzy mniej.
Szwajcarski przewoźnik
Swiss International Air Lines również zmniejszy liczbę wykonywanych lotów. Krakowskie lotnisko Balice nie zostało objęte anulacjami. Swiss z Zurychu do Warszawy w lipcu wykona 62 loty, zamiast 66, a w sierpniu 61. Do stolicy Pomorza samoloty szwajcarskich linii przylecą w sierpniu zaledwie osiem razy, zamiast 13. We wrześniu dostępnych będzie dziewięć rejsów, a w październiku znowu osiem.
Brytyjskie linie lotnicze
British Airways zmieniły swoje pierwotne planu dotyczące ilości odwołanych lotów. Przewoźnik anulował ponad 650 lotów. Początkowo planowano obniżyć podaż, między kwietniem a październikiem, o 10 pkt proc. Odwołane loty dotyczą rejsów odbywających się w Londynie-Heathrow oraz Gatwick. Anulacje dotyczą popularnych europejskich letnich destynacji, w tym Amsterdamu, Aten, Barcelony, Faro, Ibizy, Malagi i Palmy de Mallorca.
Ponad 76 tys. miejsc zostało usuniętych z Londynu-Heathrow, co stanowi około 7 proc. rozkładu. Jeśli chodzi o Gatwick, anulacje wpływają na usunięcie ponad 29 400 miejsc, co stanowi 14 proc. oryginalnego programu lotów. Łącznie masowe odwołania dotyczą ponad 70 destynacji, a wakacje dla ponad 105 tys. pasażerów zostaną zakłócone. W Polsce przewoźnik planuje wykonać mniej rejsów z Warszawy. Zamiast pierwotnie planowanych 67 rejsów, odbędzie się 58 lotów
Skandynawskie linie lotnicze
SAS złożyły we wtorek w amerykańskim sądzie
wniosek o ochronę przed wierzycielami. Przewoźnik chce przejść restrukturyzację. Z Kopenhagi do Gdańska dostępne będą w lipcu 104 loty, zamiast 96, a w sierpniu 83, zamiast 89. Z Krakowa do Kopenhagi w sierpniu odbędzie się tylko 7 rejsów. Na trasie Oslo – Gdańsk będzie dostępny tylko jeden lot. Stolicę Polski i Szwecji linie połączą 12 rotacjami. Jest to o cztery loty mniej, niż pierwotnie planowano. SAS zawiesi także połączenie z Wrocławia do Kopenhagi. Połączenie przestanie być wykonywane od 25 sierpnia do 29 października.