Linie lotnicze China Airlines poinformowały we wtorek 30 sierpnia o zakupie szesnastu szerokokadłubowych boeingów 787. Dreamlinery zastąpią starzejące się airbusy A330.
Według Agencji Reutera wartość zawartej transakcji amerykańskiego producenta z przewoźnikiem z Tajwanu szacuje się na 4,6 mld dolarów. Co warte podkreślenia, ogłoszenie zamówienia nastąpiło kilka tygodni po wizycie Nancy Pelosi w Tajpej. Przewodnicząca Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych rozgniewała w ten sposób decydentów z Pekinu i podsyciła napięcia handlowe między Chinami oraz USA.
Próbujący odbudować swój biznes na azjatyckim rynku Boeing był od początku faworytem do zawarcia umowy z China Airlines. Amerykański producent starał się unikać wykorzystania wizyty Pelosi na Tajwanie do aktywnego lobbowania transakcji dotyczącej nowych samolotów dla linii lotniczych "zbuntowanej wyspy" Państwa Środka.
Zamówione Dreamlinery mają zastąpić w niedalekiej przyszłości starzejące się airbusy A330-300. Przewoźnik z Tajwanu posiada aktualnie 21 szerokokadłubowych odrzutowców tej wersji europejskiego producenta.
Flotę China Airlines uzupełnia w tym momencie czternaście airbusów A350-900, dwanaście boeingów 737-800, dziesięć boeingów 777-300ER oraz osiem
airbusów A321neo. Ponadto przewoźnik z Tajwanu oczekuje jeszcze na dostawy kolejnych siedemnastu odrzutowców
największej wersji z rodziny A320neo. Maszyny europejskiego producenta zastąpią w najbliższych latach wszystkie boeingi 737-800.
Flotę China Airlines Cargo składa się z kolei z siedemnastu czterosilnikowych boeingów 747-400F oraz czterech wersji 777F. Ponadto dostarczonych będzie jeszcze kolejnych sześć
dwusilnikowych szerokokadłubowych frachtowców amerykańskiego producenta.