Szydło: Centralny Port Lotniczy to priorytet rządu

Jak zapowiedziała Szydło, w maju wybiera się do Chin i planuje przeprowadzić tam szereg rozmów gospodarczych. Dla rządu Centralny Port Lotniczy jest bowiem wyjątkowo ważnym projektem, o charakterze priorytetowym. Nie wykluczone, że podpisane zostaną umowy.

Zwolennicy inwestycji w centralnie zlokalizowane lotnisko podnoszą argument, iż warszawskie Lotnisko Chopina jest bliskie wyczerpania swojej przepustowości. W 2016 roku stołeczny port obsłużył 12,8 mln pasażerów, podczas gdy jego maksymalna przepustowość sięga około 20-25 mln pasażerów rocznie. Tegoroczne prognozy mówią zaś o 14 mln pasażerów obsłużonych w ciągu roku.

Obecnie trwają rozmowy nad możliwościami finansowania inwestycji. Współpracą w tym zakresie zainteresowany jest Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB), który skłonny jest dołożyć do inwestycji, jeśli byłby on zgodny z polityką banku opartą na zasadzie łączenia kontynentów (tzw. interconnectivity), czyli miał silny komponent azjatycki, a jego przepustowość wpływałaby na ruch pasażerski z Azją. 

Koszt budowy Centralnego Portu Lotniczego szacowany jest na około 20 mld zł, z czego 75-80 proc. kwoty miałoby stanowić finansowanie zagraniczne z EBI, EBOR i innych banków. Resztę kwoty zapewniłby Polski Fundusz Rozwoju oraz pozostali inwestorzy (Państwowe Porty Lotnicze). Aby port mógł sprawnie funkcjonować, konieczne jest jednak również przeprowadzenie inwestycji okołolotniskowych – doprowadzenie dróg i połączenia kolejowego do portu. Ich koszt szacowany jest na kolejne 15 mld zł. W przypadku tych inwestycji dofinansowanie unijne jest osiągalne i może wynieść nawet 70-80 proc. kwoty.