Linie lotnicze TAP Air Portugal po czterech lat strat w końcu znów są rentowne. Do wygenerowania 65 mln euro zysku przyczyniły się dobre wyniki uzyskane w ostatnim kwartale ubiegłego roku. W ciągu całego roku z usług portugalskiego przewoźnika skorzystało ponad 13 mln pasażerów.
Portugalskie linie dostrzegają pierwsze pozytywne efekty realizowanego planu transformacji, ale zarząd ostrzega przed nagłymi przeciwnościami i wyzwaniami z jakimi musi mierzyć się cała branża lotnicza. Linie TAP Air Portugal otrzymały od portugalskiego rządu 1,858 mld pomocy publicznej, aby przeprowadzić restrukturyzację i wyjść z kryzysu. Kolejne 686 mln euro linie otrzymają w kolejnych miesiącach.
W roku budżetowym 2022 linie TAP osiągnęły zysk w wysokości 65,6 mln euro. Dla porównania, rok wcześniej, przewoźnik mający swój hub w lizbońskim porcie lotniczym, zanotował stratę w wysokości miliarda 599 mln euro. Duży wzrost zainteresowania pasażerów komercyjnymi lotami sprawił, że TAP po czterech latach z rzędu strat, zanotował zysk. Co prawda, kwota zysku netto jest niska, ale lepszym jest zarobienie jakichkolwiek pieniędzy niż wpisanie do arkusza kalkulacyjnego kilkusetmilionowej straty.
Przychody uzyskane przez przewoźnika wyniosły 3,485 mld euro, co jest 2,6-krotnym wzrostem, jeśli pod uwagę weźmie się rok wcześniejszy, kiedy cały przychód wyniósł 1,389 mld euro. 3,072 mld euro pochodziło ze z prowadzonego przez linie przewozu pasażerów (w 2021 r. było to 1,067 mld euro), 258,3 mln euro z przewozu ładunków (236,2 mln euro) i 132,1 mln euro z oferowanych usług konserwacji samolotów. Rok wcześniej portugalski przewoźnik z tej dziedziny uzyskał przychód w kwocie 54,1 mln euro.
Koszty prowadzenia działalności operacyjnej wzrosły o 340 mln euro i wyniosły 3,217 mld euro. Wydatki na paliwo lotnicze wyniosły 1,097 mld euro, co oznacza aż 3-krotny wzrost. Linie dzięki umową hedgingu zaoszczędziły tylko 85,5 miliona euro. Wynik operacyjny EBIT wyniósł 268,2 mln euro, w porównaniu z -1,489 mld euro w 2021 r. W zeszłym roku wszystkimi rejsami TAP-u poleciało 13,8 mln pasażerów, co oznacza wzrost aż o 136,1 proc.
Patrząc na czwarty kwartał, TAP osiągnął zysk netto w wysokości 156,4 mln euro w porównaniu do straty 971,5-mln straty w 2021 r. Przychody osiągnęły rekordowy poziom i wyniosły łącznie 1,045 mld euro, z czego 917,8 mln euro pochodziło ze sprzedaży pasażerskich biletów lotniczych, które cechowały się wyższymi taryfami. W 2021 r. było to 561,7 mln euro. Przychody w przeliczeniu dostępne pasażerokilometry wzrosły o 54 proc. licząc rok do roku. Z jednego przewiezionego pasażera linie zarobiły zaledwie 7,64 eurocentów. Całkowite wydatki wyniosły 922,1 mln euro, co oznacza spadek z 1,627 mld euro w roku wcześniejszym. Zysk operacyjny wyniósł 122,7 mln euro, a w 2021 TAP zanotował w tym okresie stratę wynoszącą aż 1,066 mld euro.
Wiele przeszkód
W 2022 r. nie wszystko poszło zgodnie z planem przewoźnika. Na początku roku Omikron – nowy wariant koronawirusa – zmusił do odwołania setek lotów i wstrzymał będący na niskim poziomie popyt na podróże lotnicze. Wiosną sytuacja się zmieniła. Od tego czasu problemy geopolityczne (wojna na Ukrainie) i panujące na świecie wysoka inflacja stały się nowymi wyzwaniami.
Latem TAP stanął w obliczu problemów operacyjnych i ograniczeń kadrowych na różnych lotniskach w Europie. Kilkukrotnie strajkowała załoga pokładowa i kokpitowa przewoźnika. Błędna aktualizacja oprogramowania systemów zarządzania lotami wypłynęła na anulację na 300 operacji. TAP, jak wiele innych linii, mierzył się z problemami w łańcuchu dostaw, mniejszą liczby otrzymanych samolotów czy problemami z silnikami. Z tego powodu jeden samolot był uziemiony w Gwinei aż cztery miesiące.
Z niektórymi problemami linie będą musiały zmierzyć się także i w tym roku. Będzie to np. w dalszym ciągu występująca inflacja. TAP musi także stawić czoła konkurencji w postaci tanich linii lotniczych, takich jak EasyJet i Ryanair, które z każdym miesiącem zyskują na udziale w rynku lotniczym portu w Lizbonie. Oznacza to, że TAP musi skupić się na utrzymaniu niskich kosztów, generowaniu przepływów pieniężnych i stabilnej pozycji dochodowej oraz delewarowaniu bilansu.
Plan transformacji
Linie lotnicze Portugalii są na dobrej drodze do wyjścia z kryzysu i wypełnienia założonego i zatwierdzonego przez portugalski rząd planu transformacji. Od 2020 r. państwo przekazało przenośnikowi 1,858 mld euro pomocy publicznej celem restrukturyzacji prowadzonej działalności. Dwa kolejne zastrzyki gotówkowe, po 343 mln euro każdy, linie otrzymają w grudniu 2023 i 2024 r. Otrzymane środki pomogły zwiększyć płynność finansową (cash flow) do 1,043 mld euro. Mimo to, całkowite zadłużenie w dalszym ciągu wynosi 1,618 mld euro. I jest o 162 mln euro większe niż na koniec 2021 r.
Pierwszy rok realizacji planu transformacji przyniósł już sukces. Przychody liczone w dostępnych siedzeniokilometrach (RASK) wzrosły o 21 proc. w stosunku do 2019 r., przychody dodatkowe o 28 proc., a przychód uzyskany z przewozu cargo i usług MRO o jedenaście proc. Obniżone zostały koszty stałe. Dzięki renegocjacjom umów leasingowych zaoszczędzono 150 mln euro. Pozyskane samoloty są lżejsze, a to powoduje, że koszt stały jednego samolotu jest mniejszy o 1,5 mln euro. Efektywność paliwowa nowych airbusów wypłynęła na oszczędność dziewięciu mln euro.
Jak powiedziała w zeszłym roku dyrektor generalna, Christine Ourmières-Widener, TAP chce renegocjować wszystkie układy zbiorowe pracy, z których wiele jest już przestarzałych. Wszystkie takie umowy zostały wypowiedziane i są renegocjowane. TAP poprawił również jakość obsługi w centrum obsługi klienta, zmniejszając zaległości w zakresie zwrotów o 82 proc.
Priorytetami na ten rok są jeszcze większy wzrost przychodów dodatkowych, poprawa rentowności poprzez stosowanie dynamicznych cen sprzedaży biletów lotniczych, ulepszenie programu korporacyjnego oraz zwiększenie mocy przewozowych w Brazylii i USA. Zarząd planuje także kolejne renegocjacje umów z dostawcami i leasingodawcami. TAP zatrudnił 773 osoby na nowych zasadach, z punktu widzenia przewoźnika bardziej efektywnych kosztowo.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.