Teckentrup (Condor): Lufthansa chce nas zgładzić

Teckentrup w rozmowie udzielonej "FVW", cytowanym przez serwis aero.de ma zastrzeżenia do działań największych linii lotniczych Starego Kontynentu. – Patrzą na to, co oferujemy, a potem latają tam w te same dni z jednym lub dwoma rejsami więcej tygodniowo – uważa szef czarterowego przewoźnika.

Teckentrup wcześniej uderza jeszcze mocniej. – Mamy konkurenta w Niemczech, który chce nas zgładzić – stwierdził prezes linii lotniczych, które operują z Frankfurtu nad Menem, Monachium, Duesseldorfu, Hamburga, Stuttgartu i Zurychu.

Odważne nowe barwy

Condor, od którego przejęcia odstąpiła przed dwoma laty Polska Grupa Lotnicza, niedawno postawił na nową identyfikację wizualną. Nowe barwy w charakterystyczne pionowe paski nawiązują do wakacyjnych klimatów i okoliczności spędzania wypoczynku.

Zamówione szerokokadłubowe A330-900, a także pozostałe wąskokadłubowe airbusy A320 i A321 oraz boeingi 757, zyskają charakterystyczne malowanie w pięciu kolorach, a konkretnie w zielonym, niebieskim, żółtym, czerwonym i brązowym. Odrzutowce Condora na pewno będą się wyróżniać na płytach postojowych lotnisk całego świata. Przewoźnik z Niemiec zamierza przemalować około 80 proc. floty do 2024 roku. Więcej o tym pisaliśmy w TYM TEKŚCIE.

Droższe bilety na krótsze wakacje

Teckentrup przygotowuje także pasażerów na rosnące ceny. – Latanie na pewno będzie droższe – powiedział szef Condora w wywiadzie udzielonym z kolei "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jako przyczyny podał wyższe ceny paliwa lotniczego i dodatkowe koszty związane z wdrażaniem unijnego pakietu klimatycznego „Fit for 55”.

Teckentrup zaznaczył jednak, że ochrona klimatu leży w interesie Condora w celu utrzymania w ogóle biznesu. I choć latanie będzie znacznie droższe, to jest przekonany, że w ciągu najbliższych pięciu lub sześciu lat wakacyjne letnie wyloty pozostaną dostępne dla dużej części populacji.

W perspektywie krótkoterminowej czarterowe linie lotnicze spodziewają się dużego popytu. – Ludzie są tak spragnieni wakacji, że będą podróżować. Ci, którzy mogą odłożyć mniej pieniędzy, zarezerwują krótszą wycieczkę, żeby zyskać co najmniej dziesięć dni odpoczynku – dodał Teckentrup.