Podczas gdy wojna na Ukrainie trwa, a sankcje na Rosję są nakładane na całym świecie, linie lotnicze szukają przestrzeni powietrznej w Azji, aby nadal przez nią przelatywać. To sprawiło, że przestrzeń powietrzna Kazachstanu stała się niezwykle cenna w ostatnich dniach, a liczba lotów wzrosła trzykrotnie, do ponad 450 dziennie. Ponieważ kryzys szybko nie wygaśnie, tzw. droga południowa i jej przestrzeń powietrzna, będzie używana codziennie przez samoloty szerokokadłubowe lecące na Daleki Wschód.
Ponieważ sankcje ograniczają dostępną przestrzeń powietrzną nad rosyjską Syberią dla międzynarodowych linii lotniczych, w Kazachstanie nastąpił gwałtowny wzrost liczby samolotów korzystających z przestrzeni powietrznej tego państwa w ramach tranzytu.
Ostatnie 96 godzin to ogromny chaos na niebie w Europie.
Zarówno UE, jak i
Wielka Brytania zakazały wszystkim rosyjskim samolotom wlotu jak i przelotu przez ich przestrzeń powietrzną, co zostało odwzajemnione w działaniu odwetowym Rosji. Oznacza to, że przewoźnicy muszą tworzyć nowe trasy przelotów w dostępnej obecnie przestrzeni powietrznej. Biorąc pod uwagę położenie Rosji, obecne ograniczenia w największym stopniu wpłynęły na loty do Azji Północno-Wschodniej.
Kazachstan stał się kluczem do kontynuacji lotów między Europą Zachodnią a Azją. Teraz większość przewoźników, jeśli nie zawiesili lotów do m.in. Chin, Japonii czy Korei Południowej, lata przez wzdłuż europejskiego kontynentu, nad Morzem Kaspijskim, zanim wkroczą w kazachską, a później mongolską przestrzeń powietrzną. Całkowita liczba przelotów nad państwem z Azji Centralnej nad wzrosła ze 150 do ponad 450, tylko w ciągu ostatnich kilku dni. Jeśli te ograniczenia będą obowiązywać dłużej, co jest prawdopodobne, kraj będzie miał kluczową pozycję dla globalnego ruchu lotniczego. A ilość przewoźników usuwających kazachskiego nieba będzie rosła.
Kazachska Agencja Żeglugi Powietrznej "Kazaeronavigatsia" informuje, że zwiększyła się liczba lotów tranzytowych przez zachodnie regiony Kazachstanu. Przepustowość liczby obsługiwanych lotów została terminowo rozszerzona poprzez zwiększenie liczby kontrolerów w wieżach kontroli lotów (ATC) w całym kraju. W ostatnim czasie łączna liczba lotów w przestrzeni powietrznej Kazachstanu została potrojona, co daje łącznie ponad 450 lotów. System ATM pracuje w trybie normalnej pracy i jest w stanie wytrzymać znaczne obciążenia. Kontrolerzy ruchu lotniczego zatrudnieni w kazachskiej agencji żeglugi powietrznej są gotowi na dodatkowe obciążenie pracą i obsłużenie wszystkich samolotów, które będą przelatywać przez Kazachstan. Agencja deklaruje terminową obsługę wszystkich lotów. Głównym celem jest zapewnienie bezpiecznego i nieprzerwanego ruchu lotniczego.
Lustrzane odbicie
Zaledwie dwa miesiące temu Kazachstan walczył z własnym kryzysem wewnętrznym, w wyniku którego jego lotniska zostały zamknięte dla lotów komercyjnych. Jednak wojna na Ukrainie zachwiała globalną dynamiką, a linie lotnicze wykorzystują ten kluczowy kraj do utrzymania podstawowych usług.
Kazachstan jest byłą republiką radziecką i bliskim sojusznikiem Rosji. Jednak na razie jej przestrzeń powietrzna jest niezbędna zarówno dla Zachodu, jak i Rosji do utrzymania swoich usług lotniczych. W epoce zimnej wojny cała sowiecka przestrzeń powietrzna była zamknięta dla zagranicznych przewoźników, co prowadziło do skomplikowanych i długich tras lotów przez Pacyfik, z międzylądowaniami w Anchorage na Alasce.
Inne ważne kraje dla tranzytu lotniczego to Turcja i Mongolia. Pierwsze państwo służyło jako neutralne terytorium również w innych konfliktach, takich jak blokada Kataru przez państwa zarobkowe w latach 2017-2021. Teraz ponownie przez Turcję będzie przelatywać więcej samolotów.
Kazachstan może nie wystarczyć
Mimo, że Kazachstan zapewnia europejskim liniom lotniczym pomost do Azji Północno-Wschodniej, może to nie wystarczyć do utrzymania wielu tras. Zmiana trasy z Rosji wydłuża całkowity czas lotu o nawet dwie godziny, co skutkuje większym spalaniem paliwa i wyższymi ponoszonymi kosztami stałymi. Przewoźnicy tacy jak Finnair, którzy wykorzystują rosyjską przestrzeń powietrzną dla swojej rozległej azjatyckiej sieci połączeń, już poinformowali o zawieszeniu lotów na Daleki Wschód. Więcej o sytuacji fińskiego przewoźnika informowaliśmy w
TYM TEKŚCIE.
Rosyjskie linie lotnicze również zostały mocno dotknięte sankcjami. Przestrzeń powietrzna UE, Wielkiej Brytanii oraz
Kanady jest teraz całkowicie niedostępna, co sprawia, że loty do Ameryki Północnej są praktycznie niemożliwe.. Jednak konsekwencje wojny na Ukrainie są jeszcze bardziej dalekosiężne. Irlandzcy leasingodawcy żądają obecnie zwrotu setek samolotów, które są leasingowane przez przewoźników lotniczych w Rosji.
LOT także straci
Zamknięcie przestrzeni powietrznej Rosji oznacza
brak bezpośrednich połączeń między Polską i Rosją. Ale dla
Polskich Linii Lotniczych LOT jest to także dodatkowe i bardzo kosztowne utrudnienie, ponieważ w rejsach do Pekinu, Seulu czy Tokio przewoźnik będzie korzystał z południowej trasy przelotu, czyli przez Kazachstan. Wydłuży to czas podróży do tych azjatyckich stolic przynajmniej o 1,5-2 godziny, spowoduje dłuższą rotację dla Dreamlinerów obsługujących te trasy i spalanie większej ilości bardzo drogiego paliwa.
Dreamlinery LOT-u korzystały już z południowej trasy w drodze z Warszawy do Pekinu, kiedy Rosjanie uznali, że w stosunkach z Polską mogą wykorzystać prawa przelotu nad Syberią do nacisków politycznych. Przewoźnik z powodu nie uzyskania dodatkowych praw przelotu nad Rosją, przez Kaukaz, Kazachstan i Mongolię wykonywał rejsy z Budapesztu do Seulu. Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski poinformował na Twitterze, że przewoźnik nie przewiduje większych utrudnień w wykonywaniu rejsów do Azji.