W ubiegłym roku 259 międzynarodowych podróży lotniczych 15 przywódców państw należących do grupy G20 przyczyniło się do powstania prawie 100 tys. ton CO2, wylicza platforma fromAtoB. Analiza wskazuje, podróże którego ze światowych liderów najbardziej obciążyły środowisko.
Tydzień po tym, gdy David Attenborough wyraził swój pogląd, iż nie możemy szczędzić wysiłków by powstrzymać zmianę klimatu i po ogłoszeniu planów nałożenia podatku lotniczego przez Francję, portal fromAtoB przyjrzał się ubiegłorocznym podróżom lotniczym światowych liderów, by ustalić, który z nich pozostawił największy ślad węglowy.
Abe przed TrumpemPodczas, gdy jako cały kraj, Chiny odpowiadają za największy udział w emisjach CO2, przy ich ilościach gwałtownie rosnących od 2000 r., to jeżeli przyjrzymy się osobistym podróżom, prezydent Xi Jinping nie był głównym emitentem gazów cieplarnianych. Liderem zestawienia okazał się japoński premier Shinzō Abe, który odbywał loty z i do kraju na najdłuższych dystansach, pochłaniające największe ilości paliwa. W 2018 r. Abe odbył 38 lotów na pokładzie czterosilnikowych boeingów 747-400, liczących ogółem 207 tys. km, podczas których zostało wyemitowanych do atmosfery 14,5 tys. ton CO2.
Na drugim miejscu pośród liderów uplasował się prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, który łącznie w 2018 r. pokonał dystans 131 tys. km, emitując prawie 11,6 tys. ton CO2. Trump odbył w ubiegłym roku łącznie 16 wizyt, w tym najdłuższą podróż do Singapuru na szczyt Korea Północna – Stany Zjednoczone.
Więcej emisji także przez BrexitSpośród europejskich liderów, kanclerz Niemiec Angela Merkel odbyła w 2018r. 83 loty, jednak większość z nich stanowiły krótkie podróże po Europie. Prezydent Francji Emmanuel Macron odbył w tym samym czasie 77 podróży lotniczych i ostatecznie to szef kraju, który planuje jako pierwszy w Europie ustanowić podatek lotniczy, okazał się największym emitentem CO2 spośród europejskich liderów. Premier Wielkiej Brytanii Theresa May podróżowała w tym czasie 51 razy.
Dla szefów krajów Europy należących do G20, najdłuższą podróżą w ubiegłym roku była podróż na szczyt Klubu w Argentynie, który odbywał się w dniach od 30 listopada do 1 grudnia. Z kolei toczące się negocjacje w sprawie Brexitu powodowały, że premier Wielkiej Brytanii często musiała latać do Brukseli, m. in. w lutym, w czerwcu, w lipcu, w październiku i we wrześniu.
Nieekologiczny samolot Trumpa– Liczba lotów i przebyte dystanse nie przedstawiają pełnego obrazu. Istotne przełożenie na wielkość emisji ma też typ samolotu. Gdy weźmie się pod uwagę wszystkie fakty, to najmniej ekologicznym samolotem był boeing 747-200B, z którego korzysta Trump, który emitował największe ilości CO2 – 0,09 ton na km – wyjaśnia fromAtoB.
Wyniki
badań fromAtoB, choć dostarczają ciekawych danych, należy przyjąć z dystansem. Jak wyjaśnia portal, nie obejmują one lotów krajowych, które w przypadku takich krajów jak Stany Zjednoczone lub Rosja, stanowią znaczny procent podróży ich liderów i wiążą się z pokonywaniem znacznych odległości. Autorzy badań jako podstawy wyliczeń emisji używali wartości dla indywidualnych modeli samolotów z bazy danych ICAO. Nie wolno jednak zapominać, że liderzy wielu krajów korzystają z silnie zmodyfikowanych, w porównaniu ze standardowymi modelami, wersji maszyn, które raczej nie są bardziej ekologiczne niż ich wersje bazowe. Wreszcie, podróże lotnicze wielu przywódców światowych nie ograniczają się jedynie do transportu głowy państwa - szefowie wielu krajów zabierają w podróż także ogromny zespół wsparcia, a nawet, tak jak prezydenci Stanów Zjednoczonych, Chin czy Rosji, także własne limuzyny, które na miejsce również docierają drogą powietrzną. W takiej sytuacji można przyjąć, że prezentowane w raporcie dane dotyczące poziomów emisji związanych z podróżami szefów krajów stanowią jedynie wierzchołek góry lodowej.
W raporcie fromAtoB brakuje danych na temat podróży szefów rządów Australii, Meksyku, Indonezji i Szwajcarii, gdyż służby prasowe tamtych krajów odmówiły podania stosownych informacji. Z kolei zarówno król jak i premier Arabii Saudyjskiej nie odbywali zagranicznych podróży lotniczych od października 2017 r. do lutego 2019 r.