United Airlines planują wznowienie w najbliższym czasie czterech tras do trzech miast Chin – donosi "Forbes". Maszyny jednego z trzech największych przewoźników powietrznych Stanów Zjednoczonych mają znów latać do Pekinu, Chengdu i Szanghaju, który już przed miesiącem był wskazywany do takiej usługi.
Teraz do największej metropolii Państwa Środka doszły dwie kolejne destynacje. Trzy z nich obsłuży port w San Francisco, a jedną port Newark-Liberty, skąd będzie można odlecieć do Szanghaju. Linia lotnicza z Chicago nie określiła jeszcze ile razy w tygodniu będą wykonywane wyżej wymienione rejsy do Azji.
Międzynarodowy Port Lotniczy San Francisco był jednym z ostatnich, który zawiesił usługi transpacyficzne po wybuchu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Położony na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej port Newark-Liberty jest również jednym z najsilniejszych węzłów komunikacyjnych Stanów Zjednoczonych. Szanghaj był jedną z najbardziej popularnych azjatyckich destynacji przewoźnika i uruchomienie takich rejsów z dwóch odległych krajowych punktów uchroni potencjalnych pasażerów przed zbyt długą podróżą na terenie samego kontynentu. Taki ruch United Airlines wydaje się więc bardzo sensowny.
– W dalszym ciągu oceniamy wykonalność wznowienia usługi do Chin i to, kiedy usługa pasażerska będzie dozwolona, ale nie ogłosiliśmy jeszcze w tej chwili żadnych komunikatów o wznowieniu rejsów – zastrzega rzecznik firmy z Chicago, który liczy na przynajmniej przyzwoite liczby obłożenia podróżnych na analizowanych trasach do Azji. Wcześniej jednak przewoźnik poinformował o
rezygnacji z usług na trasach z Londynu do Denver i Houston oraz między szkockim Edynburgiem a portem lotniczym Newark-Liberty.
United Airlines zatrudniały przed wybuchem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 blisko 96 tys. pracowników. Przed rokiem linia zarobiła na czysto ponad trzy mld dolarów. Jej główną siedzibą jest port lotniczy Chicago–O'Hare, a ważne bazy znajdują się również w Denver, Houston, Los Angeles, San Francisco, Waszyngtonie, porcie Newark-Liberty oraz na wyspie Guam. Flota 843 maszyn obsługiwała 342 połączenia, w tym wiele długodystansowych na trasach transatlantyckich i transpacyficznych.