Polska Grupa Lotnicza (PGL) to powołany do życia na początku tego roku podmiot, w ramach którego miały zostać skoncentrowane wszystkie spółki związane z krajowym lotnictwem pozostający w rękach Skarbu Państwa. Dziś Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał zgodę na przejęcie przez PGL: PLL LOT, Aircraft Maintenance Services oraz LS Airport Services.
UOKiK przyzwolił na koncentrację Kapitał zakładowy PGL-u wynosi 1,2 mld zł. Pieniądze te pochodzą w całości z budżetu Skarbu Państwa. W obrębie grupy zostanie utworzona m.in. nowa spółka zajmująca się finansowaniem i udostępnianiem samolotów.
– W Polskiej Grupie Lotniczej chodzi o to, żeby mądrze wykorzystać środki, żeby przełożyły się one na wzrost wartości aktywów, w które będziemy inwestować. Wbrew osobom nieprzychylnym temu pomysłowi, nie chodzi o to, by zapewniać jakąkolwiek pomoc publiczną LOT-owi, co będę powtarzać jak mantrę. Bo PLL LOT takiej pomocy nie potrzebują –
podkreślał tuż po powołaniu PGL Rafał Milczarski, prezes zarządu PLL LOT i szef Grupy.
Podmioty, które wejdą pod PGL zachowają swoją odrębność kapitałową i będą konkurować ze sobą na rynku usług lotniczych. Pomysł powołania do życia PGL-u spotkał się z
dobrym przyjęciem ekspertów.
Cele powołania PGLPGL jest spółką powołaną w celu konsolidacji wybranych aktywów Skarbu Państwa na rynku lotniczym. Dotychczas spółki działające w sektorze lotniczym, a będące własnością Skarbu Państwa, nie miały wspólnie określonych celów i strategii działania, co z perspektywy właściciela może oznaczać, że nie przynoszą one maksymalnych korzyści. – To oznacza, że polski sektor lotniczy jest o wiele mniej konkurencyjny niż Zachodni, gdzie różne firmy z branży lotniczej skupione są w dużych i silnych grupach – mówi przedstawiciel PGL. Dodaje przy tym, że nowy podmiot ma ten trend odwrócić i na zasadach całkowicie biznesowych wytworzyć synergię, która pozwoli na rozwój całego sektora lotniczego.
– Wytworzenie takiej synergii jest tym bardziej ważne wobec planów budowy CPK, które będzie wymagało istnienia silnych i dobrze współpracujących podmiotów, które będą w stanie tę infrastrukturę zagospodarować. Podmioty, które wejdą w skład grupy PGL, nadal będą prowadziły konkurencyjną działalność na rynku usług lotniczych, ale efekt synergii pozwoli m.in. na redukcję kosztów operacyjnych i usprawnienie procesów w ramach grupy – zaznacza Kluziński.
Rynek usług lotniczych w Europie Środkowej jest rozdrobniony, a utworzenie PGL jest jednym z wielu działań na drodze w kierunku pozytywnej konsolidacji. – Silniejszy sektor lotniczy oznacza większą, bogatszą i atrakcyjniejszą oferta dla pasażerów – podsumowuje Kluziński.