Upgrade do biznesu w airBaltic

Kabina klasy biznes w Europie już dawno przestała przypominać produkt premium, gdyż prawie wszyscy przewoźnicy instalują w swoich samolotach wyłącznie fotele klasy ekonomicznej, a obie kabiny oddziela kotara. „EuroBusiness” składa się z kilku rzędów z przodu kabiny, a gdy na „lepsze” fotele nie ma popytu, to przewoźnicy oferują pasażerom ekonomii możliwość składania ofert, aby podwyższyć klasę przelotu.

Wzorem przewoźników z segmentu legacy podążają linie lotnicze airBaltic, których oferta produktowa wzbogaciła się o upgrade z klasy ekonomicznej do biznes. Podwyższenie klasy w ramach licytacji oznacza, że pasażerowie mogą złożyć ofertę za kwotę, jaką według nich będzie warta zmiana na wyższą klasę usług. Ofertę licytacji można złożyć do określonego czasu przed wylotem, w zależności od portu wylotu. Linie (de facto ich system rezerwacji oparty o rozwiązania sztucznej inteligencji) decydują, czy przyjąć złożoną ofertę, biorąc pod uwagę inne otrzymane oferty i sytuację związaną z rezerwacją. Złożenie oferty nie gwarantuje przelotu w wyższej klasie podróży.

Jednym z powodów implementacji rozwiązania, które oferują linie tradycyjne, jest zwiększenie wydajności operacyjnej i poziomu przychodów dodatkowych. Pasażerowie klasy biznes w airbusach A220, np. lotów między Rzeszowem a Rygą, mogą liczyć na m.in.: priorytetową odprawę i wejście na pokład, miejsce w przedniej części kabiny z wolnym fotelem obok, lepszej jakości posiłek z wyselekcjonowanym wyborem napojów premium.