Departament Transportu Stanów Zjednoczonych planuje opracować rozwiązania prawne, które zobowiąże linie lotnicze do wypłacania pasażerom odszkodowań i pokrywania ich nadspodziewanych wydatków, jeśli lot był odwołany z winy operatora. To rozwiązanie wzorowane na unijnym rozporządzeniu WE 261/2004.
Zgodnie z planami Departamentu Transportu dotknięci zakłóceniami podróży pasażerowie będą musieli otrzymać finansowe odszkodowanie, posiłki, hotele oraz zapewnioną zmianę rezerwacji. Przeciwko tworzonym przepisom jest Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA), które uważa, że nowe zasady odszkodowań wcale nie zredukują zakłóceń w realizacji operacji lotniczych, a tylko zwiększą koszty stałe ponoszone przez linie lotnicze.
Po dwóch latach intensywnych działań Departament Transportu Stanów Zjednoczonych (DOT), dziesięć największych linii lotniczych w USA gwarantuje już pasażerom posiłki i bezpłatną zmianę rezerwacji w ramach siatki połączeń tego samego przewoźnika. Dziewięć innych operatorów oferuje zakwaterowanie w hotelach.
Departament Transportu chce pomóc pasażerom
W ramach prac legislacyjnych zostanie stworzona definicja „możliwego do kontrolowania odwołania lub opóźnienia lotu”. W jasny sposób wyszczególnione zostaną także sytuacje, kiedy przewoźnik będzie musiał wypłacić podróżnemu finansowe odszkodowanie. Przewoźnicy zostaną zmuszeni do zapewniania posiłków, noclegu, transportu naziemnego do i z hotelu oraz darmowej zmiany istniejącej rezerwacji. Podróżny ma mieć możliwość całodobowego kontaktu z obsługą klienta linii lotniczych, a pracownicy mają informować zawczasu podróżnych o mających się pojawić zakłóceniach.
Każdy doświadczony podróżnik lotniczy spojrzy na proponowane regulacje i zastanowi się, czy ta utopijna wizja kiedykolwiek się urzeczywistni, dojdzie do wniosku, że będzie o to bardzo trudno. W rzeczywistości te cztery cele są niemal lustrzanym przeciwieństwem tego, co dzieje się w sytuacji opóźnionego lub odwołanego lotu.
Czy ktoś może sobie wyobrazić świat, w którym wszystkie te ustalenia są dokonywane automatycznie, a pasażer jest o wszystkim informowany zdalnie? Szybko rozwijająca się technologia sztucznej inteligencji może w tym przypadku tylko pomóc liniom lotniczym. Amerykańskie linie mają także szanse odkupić winy za anulowane w zeszłym roku, w ostatniej chwili, tysiące lotów.
Bez względu na to, co czasami myślimy, linie lotnicze i lotniska nie robią nic, co w ich mocy, aby powodować opóźnienia i odwołania lotów, więc zdefiniowanie tego, co można „kontrolować”, będzie dość interesujące.
Odszkodowania na wzór unijnego rozporządzenia
Linie lotnicze zostaną zobowiązane do zapewnienia podróżnemu pieniężnej rekompensaty, jeśli lot zostanie odwołany lub opóźnieni wyniesie co najmniej trzy godziny. Projektowane przepisy przypominają te, które znamy z wlanego podwórka. Są one podobne do unijnego rozporządzenia WE 261/2004, które zapewnia pasażerom rejsów do i z Unii Europejskiej finansowe odszkodowanie, jeśli lot zostanie anulowany lub opóźniony. Wysokość rekompensaty zależna jest od długości lotu.
IATA: Wypłacane odszkodowania nie zlikwidują zakłóceń
IATA nie zgadza się z propozycjami administracji Prezydenta Bidena i podkreśla, że takie działanie podniesie tylko koszty i nie rozwiąże żadnych problemów. Zrzeszenie podkreśla, że branża od miesięcy cierpi z powodu problemów z kontrolą ruchu lotniczego (ATC) i niedoborów pilotów, które przyczyniły się do licznych opóźnień w zeszłym rok.
– Linie lotnicze ciężko pracują, aby dowieźć pasażerów na czas i dokładają wszelkich starań, aby zminimalizować skutki wszelkich opóźnień. Zarządzanie opóźnieniami i odwołaniami jest bardzo kosztowne dla linii lotniczych, a pasażerowie mogą wybrać innego przewoźnika jeśli nie będą zadowoleni z usługi. Nowe regulacje będą oznaczały dla linii nowe koszty i zapewne wpłyną na podniesienie ceny biletów – wskazał Willie Walsh, dyrektor generalny Zrzeszenia.
IATA twierdzi, że przepisy mogą dawać podróżnym nierealistyczne oczekiwania, ponieważ większość przypadków to warunki pogodowe są główną przyczyną opóźnień, a na nie linie lotnicze nie mają wpływu. – Zamknięcia pasów startowych i awarie sprzętu również przyczyniają się do opóźnień i odwołań – wyjaśniła IATA. – Dodatkowo problemy z łańcuchem dostaw w sektorach produkcji i wsparcia samolotów spowodowały opóźnienia w dostawach samolotów i niedobory części, nad którymi linie lotnicze mają niewielką lub żadną kontrolę, ale które wpływają na niezawodność – dodało Zrzeszenie w swoim oświadczeniu.
Mimo to sekretarz transportu USA uważa, że linie lotnicze powinny płacić pasażerom odszkodowanie, jeśli odpowiadają za wynikające z tego niedogodności. – Kiedy linie lotnicze odwołują lub opóźniają lot, pasażerowie nie powinni płacić rachunku – powiedział Buttigieg. – Ta zasada, po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych, będzie wymagać od linii lotniczych wypłacenia odszkodowania pasażerom i pokrycia wydatków, takich jak posiłki, hotele i zmiana rezerwacji w przypadkach, gdy linia lotnicza spowodowała odwołanie lub znaczne opóźnienie – dodał sekretarz amerykańskiego Departamentu Transportu.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.