Virgin Atlantic poinformowała w oficjalnym komunikacie o uruchomieniu 20 lipca rejsów z Londynu do Hongkongu i Orlando. Będą to pierwsze trasy brytyjskiego przewoźnika po wznowieniu działalności przerwanej pandemią koronawirusa SARS-CoV-2.
Kolejne trzy kierunki wzbogacą dzień później skrócony na razie harmonogram lotów. 21 lipca wystartują bowiem samoloty ze stolicy Anglii do portów Nowy Jork-JFK, Los Angeles oraz Szanghaju.
Największy chiński ośrodek współpracował ściślej z przewoźnikiem w ostatnich miesiącach podczas transportów towarów pilnej potrzeby. Na takich dostawach właśnie skupi się działalność linii lotniczej, dopóki nie wznowi ruchu pasażerskiego.
Rozkład rejsów
Virgin Atlantic będzie się stopniowo zwiększać do lata 2021 roku, kiedy to osiągnie 24 destynacje. Przewoźnik nie będzie już korzystał z lotniska Londyn-Gatwick i skupi się na porcie Londyn-Heathrow. Jej usługi będą wykonywane w Terminalu 2.
- Wprowadzamy pięć tras pod koniec lipca, a następnie dołożymy kolejne trasy w sierpniu. Trudno jest prognozować i planować odpowiedni czas powrotu i jaki będzie popyt, a to naprawdę stanowiło podstawowe wyzwanie dla nas wszystkich. Nie możemy się jednak doczekać powrotu na niebo - podkreślił Juha Jarvinen, Chief Change Officer Virgin Atlantic.
Przewoźnik z Wielkiej Brytanii zapewnia, że wyposaży pasażerów w ochronne maski na twarz oraz żel do rąk i chusteczki, które będą rozdawanie w pakiecie przed wejściem na pokład maszyny. Ponadto zaoferuje uproszczoną usługę ciepłych posiłków.