W zaostrzającym się sporze znikają loty pomiędzy USA i Chinami

Piątkowa decyzja Waszyngtonu jest najnowszą odsłoną w sporze pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami o restrykcje jednostronnie wprowadzane przez władze lotnicze Państwa Środka, które zdaniem strony amerykańskiej naruszają międzynarodowe zobowiązania dotyczące praw przelotowych.

44 loty

Wkrótce po wybuchu pandemii koronawirusa, gdy liczba przypadków zakażeń poza granicami Chin przekroczyła liczbę przypadków lokalnych, władze Państwa Środka zdecydowały się najpierw na radykalne zmniejszenie liczby lotów międzynarodowych, a następnie, po stanowczej reakcji Stanów Zjednoczonych, na jednostronne wprowadzenie nowych zasad przyznawania praw przelotowych. Prawo do wykonywania lotów do Państwa Środka zostało uzależnione od liczby pasażerów na pokładzie, u których po przylocie do kraju wykryto pozytywną obecność przeciwciał koronawirusa w organizmie - przekroczenie limitów narzuconych przez władze Chin skutkowało czasowym cofaniem praw przelotowych. Chińskie zasady prowadziły do częstych przypadków zawieszeń połączeń międzynarodowych, z tym scenariuszem kilkukrotnie musiały się mierzyć m. in. Polskie Linie Lotnicze LOT obsługujące loty do Tiencin, po raz ostatni w styczniu b.r.

Kolejna fala odwołań lotów do Chin obsługiwanych przez amerykańskich przewoźników, linie lotnicze American Airlines, Delta Air Lines oraz United Airlines, miała miejsce w styczniu 2022 r. wywołując protest strony amerykańskiej, która utrzymuje, iż działania władz w Pekinie naruszają postanowienia traktatowe regulujące dostęp przewoźników z obcego kraju do własnego rynku.

Departament Transportu Stanów Zjednoczonych stwierdził, że odwołanie przez Chiny 44 lotów obsługiwanych przez amerykańskich przewoźników było “sprzeczne z interesem publicznym i stworzyło konieczność podjęcie proporcjonalnych środków odwetowych przez Departament.”

Kontrowersje związane z testami

Departament Transportu utrzymuje, iż regulacje wprowadzone przez Chiny są niesprawiedliwe, gdyż loty mogą być zawieszone nawet pomimo tego, iż przed lotem pasażerowie dysponują negatywnymi wynikami testów, a podstawą decyzji o anulowaniu połączeń wydawanych przez Chiny są pozytywne wyniki testów uzyskiwane nawet do siedmiu dniu po przylocie. Podobną opinię, w nieoficjalnych rozmowach, wyrażają przedstawiciele wielu linii lotniczych.

Decyzja władz w Waszyngtonie zawiesza możliwość wykonywania połączeń do Stanów Zjednoczonych liniom lotniczym Air China, China Eastern Airlines, China Southern Airlines oraz Xiamen Airlines w okresie od 30 stycznia do 29 marca b.r.