W połowie marca oficjalnie dowiedzieliśmy się, że francuski Egis Airports jest zainteresowanym nabyciem udziałów w Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin. Władze Mazowsza widzą w tym szansę na zapewnienie rozwoju lotniska, jednak PPL nie jest zainteresowany zbyciem udziałów. Oto jak obie strony komentują ostatnie wydarzenia.
Egis zainteresowany Modlinem
W
lutym Rynek Lotniczy jako pierwszy poinformował, że francuska firma Egis Airports Network jest zainteresowana nabyciem udziałów w Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin i zarządzaniem lotniskiem. Z punktu widzenia portu i Mazowsza to była bardzo interesująca propozycja – lotnisko boryka się z problemami finansowymi, a pandemia nie poprawiła jego sytuacji.
W marcu marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik i przedstawiciel Egis wystąpili na wspólnej konferencji prasowej.
Mazowsze wyraziło zgodę na wejście prywatnego inwestora. Marszałek podkreślał, że jest on pożądany oraz liczył na współpracę w tym zakresie ze strony PPL.
W tym miejscu warto przypomnieć, że Modlin ma obecnie czterech właścicieli – to samorządy Mazowsza (35,2 proc.) i Nowego Dworu Mazowieckiego (4,48 proc.), Agencja Mienia Wojskowego (32,04 proc.) i Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze PPL (28,28 proc.). Udziałowcy od lat różnią się co do strategii rozwoju portu, a w ostatnim czasie PPL stawia na rozbudowę lotniska w Radomiu.
Wczoraj (19 kwietnia) Puls Biznesu poinformował, że
PPL nie jest zainteresowany współpracą z francuską firmą.
PPL: Modlin ma branżowego inwestora – to myW rozmowie z Rynkiem Lotniczym przedstawiciel PPL podkreśla, że spółka „posiada status podmiotu zarządzającego największym lotniskiem w Polsce, tj. lotniskiem Chopina oraz lotniskami w Radomiu i Zielonej Górze”, a co za tym idzie port Modlin posiada już udziałowca branżowego, a „dalsza komplikacja struktury własnościowej” poprzez wprowadzenie kolejnego inwestora branżowego nie mogłaby służyć rozwiązaniu problemów lotniska.
– PPL jest udziałowcem w kilku innych lotniskach regionalnych i patrzy na swój portfel lotnisk z perspektywy efektywności wykorzystania aktywów i możliwości długofalowego rozwoju. Zgodnie ze strategią PPL, nie są planowane żadne dezinwestycje w spółkach zależnych zarządzających polskimi portami lotniczymi. Dotyczy to także portu Modlin. Z tego względu PPL nie wyraża zainteresowania propozycją nabycia udziałów Spółki należących do PPL przez innego inwestora – mówi Piotr Rudzki, rzecznik prasowy PPL.
Rudzki dodaje przy tym, że PPL zależy przede wszystkim na opracowaniu i konsekwentnym wprowadzeniu w życie realnego planu naprawczego i wprowadzeniu skutecznego nadzoru nad działalnością spółki. – PPL co do zasady nie sprzeciwia się pozyskaniu przez Modlin dofinansowania spełniającego warunki pomocy publicznej (choć nie wszystkie formy takiej pomocy jest gotów zaakceptować). PPL sprzeciwia się udzieleniu portowi Modlin pomocy publicznej na warunkach i w formule zarządzania portem, które praktycznie gwarantowałyby zmarnowanie publicznych środków bez większych szans na osiągnięcie rentowności w dającej się przewidzieć przyszłości – podkreśla przedstawiciel PPL.
– W przypadku portu Modlin to „marnowanie” przyjmuje postać stosowania wobec jednego przewoźnika cennika nie pokrywającego kosztów portu, czyli de facto zwiększanie rentowności przewoźnika przy użyciu środków publicznych. Plan naprawczy powinien adresować kwestię strukturalnego deficytu portu poprzez wskazanie możliwości obniżenia kosztów – ale przede wszystkim zwiększenia przychodów – zaznacza rzecznik PPL. Rudzki ma oczywiście na myśli podmioty z grupy Ryanair korzystające z podwarszawskiego portu.
Mazowsze liczy na pozytywną opinię PPL, a nie obstrukcjeDo informacji przekazywanych przez PPL odniosły się także władze Mazowsza, które podkreślają potrzebę ratowania portu. – Samorząd województwa mazowieckiego pilnie poszukuje rozwiązań, które uratowałyby funkcjonowanie Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Z zainteresowaniem przyjęliśmy ofertę firmy Egis, która prowadzi do tego, aby nabyć część udziałów lub poprzez zwiększenie kapitału wejść w rolę jednego ze wspólników spółki. Jeśli firma Egis zwróci się z taką propozycją, to samorząd województwa mazowieckiego wyrazi pozytywną opinię – mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckie.
– Mamy nadzieję, że podobnie pozytywną opinię wyrażą pozostali udziałowcy, w tym przede wszystkim Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze – oczywiście, jeśli chcą uratować tę firmę – jeśli natomiast ich intencją jest doprowadzenie do upadłości lotniska, to będą jak do tej pory, podejmowali kroki obstrukcyjne i nie pozwolą na wejście prywatnego udziałowcy – dodaje marszałek.