Warszawa. El Al oficjalnie rezygnuje z lotów. Ostatni rejs 28 października

Wczoraj izraelski dziennik „Haaretz” poinformował, że flagowy przewoźnik z Izraela zamierza skończyć oferowanie bezpośrednich lotów z Tel Awiwu do Warszawy oraz Belgii i Kanady. Od początku sezonu zimowego loty do Tel Awiwu El Al będzie oferował jako połączenie code-share wykonywane przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Przewoźnik poinformował izraelskie media, że przechodząc restrukturyzację, jest skazany na zmniejszenie swojej siatki połączeń, gdyż linie muszą lepiej dostosować się do sytuacji postpandemicznej. Doniesienia mediów wskazują, że decyzja została podjęta w związku z niedoborem pilotów i trwającym zbiorowym sporem pracowniczym. Wiele pracowników w trakcie pandemii zostało zwolnionych.

Redakcja Rynku Lotniczego skontaktowała się z biurem El Al w Warszawie. Pracownik potwierdził, że połączenie do i z Warszawy zostanie skasowane, a jako powód została wskazana trudna sytuacja, z jaką zmaga się branża lotnicza po pandemii COVID-19.

El Al idzie z pilotami do sądu

Jak informuje inny izraelski dziennik, „Times of Israel”, większa liczba lotów El Al jest zagrożona odwołaniem w nadchodzącym czasie po tym, jak sąd w Tel Awiwie odmówił interwencji w trwającym sporze między izraelskim przewoźnikiem a jego pilotami. Spór wynika z nieporozumień dotyczących warunków pracy pilotów, które doprowadziły do ​​niemal codziennych anulacji rejsów. Piloci żądają, aby ich pensje wróciły do ​​poziomu sprzed pandemii, co było gwarantowane poprzednią umową z 2017 roku.

El Al zwrócił się do Sądu Pracy w Tel Awiwie o wydanie nakazów sądowych przeciwko pilotom i zmuszenie ich do przyjścia do pracy. Sąd odmówił zrobienia tego, nakazując obu stronom powrót do negocjacji, ale także nakłaniając linie do utrzymania regularnego rozkładu lotów. 

W oświadczeniu izraelski operator poinformował, że ​​sąd zgodził się ponownie wysłuchać wniosku o nakaz sądowy, jeśli dialog między stronami się nie powiedzie. „El Al ma nadzieję, że ten intensywny dialog doprowadzi do porozumień między stronami z korzyścią dla pracowników i klientów firmy. Wzywamy związek pilotów do zaangażowania się w rozmowy ze szczerym i prawdziwym pragnieniem osiągnięcia tych celów” – brzmi komunikat El Al.

Spór o wycieczki

W ostatnim czasie na linii Polska – Izrael jest spór dotyczący wycieczek izraelskiej młodzieży nad Wisłę. Polskie władze nie zgadzają się na to, by agenci Shin Betu nosili przy sobie broń podczas pobytu w Polsce. W związku z tym rząd premiera Benneta podjął decyzję, że wycieczki izraelskich uczniów do Polski zostaną odwołane. Co roku do Polski, w ramach zorganizowanych wyjazdów pokazujących historię Holokaustu, przylatywało tysiące izraelskich licealistów. W tym roku tak nie będzie, a oficjalnym powodem jest spór dyplomatyczny z Warszawą dotyczący bezpieczeństwa delegacji – poinformowało izraelskie Ministerstwo Edukacji.

W zeszłym roku stosunki Polski i Izraela pogorszyły się. Oficjalną przyczyną była nowelizacja polskiego prawa administracyjnego dotyczącego reprywatyzacji mienia żydowskiego. W wyniku powstałego konfliktu chargé d'affaires ambasady Izraela w Warszawie dostał nakaz powrotu do Izraela, a ambasador Polski w Izraelu miał, zgodnie z wolą Izraela, nie wracać do kraju.

Paweł Jabłoński, wiceminister polskiego MSZ, zwrócił wtedy uwagę na kwestię wycieczek młodzieży z Izraela. – Chodzi tylko o uzbrojoną ochronę, która też jest zjawiskiem niespotykanym i nieuzasadnionym. W Polsce poziom bezpieczeństwa jest znacznie wyższy niż na przykład w Niemczech czy krajach zachodnich. To jeden z elementów, który budzi niezrozumienie i słuszne oburzenie polskiej opinii publicznej – wyznał we wrześniu tamtego roku Jabłoński.

W środę izraelski minister spraw zagranicznych Yair Lapid na konferencji prasowej oświadczył, że mimo iż minister edukacji podjął trudną decyzję, ma ona "konsekwencje dyplomatyczne". Szef MSZ-u dodał, że Polska nie może nam mówić, czego mamy uczyć izraelskie dzieci. Lapid stwierdził, że Polska zabroniła izraelskim delegacjom uczyć o roli polskich obywateli w kolaboracji z nazistami w czasie Holokaustu. Na koniec Yair Lapid wskazał, że stosunki między Polską a Izraelem ostatnio się poprawiły, ponieważ Warszawa współpracowała z Jerozolimą na granicy z Ukrainą, pomagając ukraińskim Żydom uciec z pogrążonej w wojnie Ukrainy.

W dotychczasowych informacjach o zaprzestaniu lotów El Al do Warszawy ten wątek jednak się nie pojawia. Warto jednak pamiętać o tym, że organizatorzy wycieczek korzystali z rejsowych samolotów El Al, co stanowiło istotny odsetek pasażerów.