Linie lotnicze Qatar Airwas zwiększą od 15 grudnia liczbę dziennych rotacji na trasie Doha - Paryż. Do stolicy Francji będzie można polecieć już trzy razy w ciągu doby. Jeden z rejsów obsłuży nawet dwupokładowy airbus A380.
Qatar Airwas przywrócą w ten sposób na trasie Doha-Paryż poziom oferowania sprzed pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Wzrastający popyt i zbliżający się piłkarski mundial w 2022 roku skłoniły narodowego przewoźnika z Kataru do wykorzystania czterosilnikowego Super Jumbo w obsłudze prestiżowego połączenia do stolicy Francji.
Pierwszy z trzech rejsów do Paryża (QR 0041) będzie realizowany z pomocą boeinga 777-300ER. Wylot z Dohy zaplanowano o godz. 1:25 lokalnego czasu. Lądowanie nad Sekwaną przewidziano na godz. 6:35. Rejs powrotny (QR 0042) wystartuje ze stolicy Francji o godz. 8:25 i doleci do stolicy Kataru o godz. 16:50 lokalnego czasu. Ceny biletów rozpoczynają się od 253 euro w klasie ekonomicznej, 2697 euro w biznes oraz 4153 euro w pierwszej klasie.
Drugi z trzech rejsów do Paryża (QR 0039) obsłuży już A380. Wylot z Dohy zaplanowano o godz. 7:55 lokalnego czasu, a przylot nad Sekwanę o 13:05 po dokładnie 330 minutach podróży. Rejs powrotny (QR 0040) wystartuje ze stolicy Francji o godz. 15:05 i doleci do stolicy Kataru o godz. 23:30 lokalnego czasu po dokładnie 275 minutach podróży. Ceny biletów rozpoczynają się od 483 euro w klasie ekonomicznej, 2697 euro w biznes oraz 4153 euro w pierwszej klasie.
Wreszcie ostatni z trzech rejsów z Paryża (QR 0037) będzie realizowany z pomocą boeinga 787-9. Dreamliner odleci z Dohy o godz. 15:20 lokalnego czasu i doleci do stolicy Francji o godz. 20:50. Rejs powrotny (QR 0038) wystartuje znad Sekwany o godz. 22:20 i doleci do stolicy Kataru o godz. 6:50 lokalnego czasu następnego dnia. Ceny biletów rozpoczynają się również od 483 euro w klasie ekonomicznej, 2697 euro w biznes oraz 4153 euro w pierwszej klasie.
- W obliczu zwiększonego zainteresowania rynkiem francuskim wznowimy od 15 grudnia trzecią dzienną rotację do Paryża. Ten ruch pozwoli nam zaspokoić stale rosnący popyt, ale także jeszcze lepiej połączyć naszych klientów z wieloma miejscami docelowymi objętymi do tej pory przez naszą sieć tras. To silny znak odbudowy oraz stale rosnącego zaufania, jakim obdarzają nas nasi podróżni. Katar będzie przecież w centrum uwagi w nadchodzących miesiącach ze względu na piłkarski mundial - podkreślił Smaïl Boudjennah, dyrektor regionalny Qatar Airways w Europie Zachodniej.