Airbusy A220-300 linii lotniczych airBaltic pojawią się w Krakowie. Od 3 maja przyszłego roku będą realizować regularne loty między Wilnem a Balicami. Oprócz Małopolski, łotewskie linie lotnicze ogłosiły rejsy do 10 nowych miast.
Hybrydowe linie lotnicze z Łotwy ogłosiły letnią ekspansję, bogatej już, bo liczącej ponad 100 tras, swojej siatki połączeń. W przyszłorocznym sezonie letnim, bogata już sieć tras wzbogaci się aż o 11 kierunków. Nowe trasy zyskają porty w Połądze, Rydze, Tallinnie oraz Wilnie.
Ze stolicy Litwy airbusy A220-300, od 3 maja 2024 roku, będą latać do Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Krakowie. Połączenie między Wilnem a stolicą Małopolski, i drugim największym
portem lotniczym w Polsce, będzie realizowane dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i piątki, co powoduje, że rejsy między dwoma miastami są idealnie ułożone, jeśli pasażerowie będą brali je pod uwagę w przypadku weekendowego city break’u.
Wyloty z Wilna wąskokadłubowych airbusów, znanych wcześniej jako CS300, zaplanowano na godz. 14:20 czasu lokalnego. Natomiast o godz. 14:40 nastąpi lądowanie w Krakowie. Oczywiście rejs nie będzie trwał 20 minut, tylko godzinę i 20 minut, gdyż pod uwagę trzeba wziąć inną strefę czasową. Z Balic samolot w rejs powrotny wyleci o godz. 15:20, a o godz. 17:40 czasu lokalnego nastąpi przylot na wileńskie lotnisko.
Bilety lotnicze są już w systemie rezerwacyjnym. Przelot tam i z powrotem w najtańszej taryfie kosztuje, na ten moment, 129 euro. – Wilno to kolejne atrakcyjne miasto w siatce połączeń Kraków Airport, długo wyczekiwane przez pasażerów i znakomite na city-break. Cały czas przyglądamy się odradzającej się turystyce pielgrzymkowej a miasto słynne z Ostrej Bramy i obrazu Matki Boskiej Miłosierdzia zajmuje szczególne miejsce w sercach Polaków. Cieszymy się również, że turyści z Litwy będą mogli odwiedzić Kraków i Małopolskę – powiedział Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.
Oprócz Krakowa, samoloty w barwach airBaltic polecą z głównej bazy przewoźnika – Rygi – do Alicante (Hiszpania), Lublany (Słowenia), Kiszyniowa (Mołdawia), Prisztiny (Kosowo), Sofii (Bułgaria), Skopje (Macedonia Północna) oraz Tirany (Albania). Nowe trasy zyska także estońska baza łotewskiego przewoźnika. Z portu lotniczego w Tallinnie będzie można polecieć duńskiego Billund oraz na położoną na Morzu
Śródziemnym Maltę. Linie aitBaltic zaoferują także loty między litewską Połągą a Amsterdamem.
Pojawienie się airBaltic w Krakowie będzie powrotem łotewskich linii lotniczych na polski rynek. Przewoźnik, w momencie wybuchu pandemii wywołanej koronawirusem SARS-CoV-2 zawiesił realizowanie trasy
Ryga –Warszawa – Ryga, która wykonywana była turbośmigłowymi bombardierami Dashami. Połącznie nie zostało wznowione, gdyż jak zauważył
w rozmowie z Rynkiem Lotniczym dyrektor generalny airBatlic loty między stolicą Polski i Łotwy wykonywane są przez Polskie Linie Lotnicze LOT, a zaoferowana podaż jest wystarczająca. Do obsługi połączeń desygnowane są wąskokadłubowe embraery. Według Martina Gaussa rynek lotów bezpośrednich Warszawa – Ryga jest mały i oferowanie LOT-u jest wystarczające.