22 października linie lotnicze Wizz Air uruchomią rejsy z Lublina do brytyjskiego portu Doncaster-Sheffield. Loty planowane są trzy razy w tygodniu. Airbus A320 węgierskiego przewoźnika wyląduje nad Bystrzycą we wtorki, czwartki oraz soboty.
Port Doncaster-Sheffield będzie drugą bazą tanich linii lotniczych na terenie Wielkiej Brytanii. Wcześniej Wizz Air zdecydował się na taki ruch na lotnisku Londyn-Luton.
Przewoźnik z Węgier uruchomi jesienią z hrabstwa Yorkshire w sumie siedem nowych tras. Oprócz Lublina 22 października ruszą także loty do hiszpańskiego Alicante, realizowane w tej samej częstotliwości.
Wizz Air dzień później zaplanował rejsy do Malagi, Faro i Koszyc. Na południe Półwyspu Iberyjskiego i na Słowację będzie można przemieścić się w poniedziałki oraz piątki. 25 października listę nowych destynacji uzupełnią Suczawa i Larnaka. Do Rumunii i na Cypr zaplanowano loty w środy i niedziele.
Port Doncaster-Sheffield dołączył w ten sposób do grona kilku europejskich ośrodków, w których stacjonować będą na stałe samoloty
tanich linii lotniczej z Węgier. Wcześniej
Wizz Air ogłosił ustanowienie swoich baz również w rumuńskim
Bacau, niemieckim
Dortmundzie, ukraińskim
Lwowie, cypryjskiej
Larnace, włoskim
Mediolanie, albańskiej
Tiranie i rosyjskim
Sankt-Petersburgu. Dzięki tym decyzjom pasażerowie zyskają ponad 200 nowych tras jeszcze w 2020 roku.
- Utworzenie drugiej bazy w Wielkiej Brytanii świadczy o naszym długoterminowym zaangażowaniu w tym kraju oraz sile modelu biznesowego Wizz Air. Nadal zwiększamy swoje oferowanie w trudnym okresie dla całej branży. Cieszymy się, że możemy wprowadzić nowe połączenia z portu Doncaster-Sheffield i zapewnić w ten sposób naszym klientom nowe możliwości poznawania innych kultur i miast - podkreślił Owain Jones, reprezentujący przewoźnika na terenie Wielkiej Brytanii.
- Nasza współpraca z Wizz Air jest niezwykle wyjątkowa, bowiem lotnisko Doncaster-Sheffield, jak i linie lotnicze rozpoczęły swoją działalność na początku bieżącego wieku. Po piętnastu latach Wizz Air jest jednym z największych przewoźników w Europie, na nasz port jednym z najlepiej rozwijających się w Anglii. Taka współpraca doda nam jeszcze więcej możliwości w czasach, kiedy sektor lotniczy stoi przed największym wyzwaniem w historii - dodał prezes obiektu z hrabstwa Yorkshire.