A321XLR stanie się częścią floty Wizz Aira, a węgierski niskokosztowiec zmienia plany dot. inauguracji lotów nowym samolotem. Pierwszy wąskokadłubowiec, który może realizować nawet 8-godzinne rejsy, zbazowany zostanie w londyńskim porcie lotniczym Gatwick i zostanie dedykowany do obsługi nowych połączeń do Arabii Saudyjskiej.
Po niewielkim opóźnieniu i pewnym zamieszaniu co do tego, który przewoźnik lotniczy będzie pierwszy odbiorcą (ang. launch customer), airbus A321XLR zadebiutuje na komercyjnym rynku w hiszpańskich liniach lotniczych Iberia. Długo wyczekiwany lot efektywnego wąskokadłubowca odbędzie się jeszcze w tym roku, a w pierwszych miesiąca 2025 roku Airbus dostarczy pierwszy taki samolot Wizz Airowi.
W zeszłym tygodniu węgierski operator zakomunikował, że
pierwszy rejs A321XLR odbędzie się 2 czerwca przyszłego roku, a bazą dla samolotu będzie mediolańskie lotnisko Malpensa, z którego udoskonalony wąskokadłubowiec będzie latał na „nowej” trasie do Abu Zabi. Nie będzie jednak to stricte nowy kierunek Wizz Aira z portu w stolicy Lombardii, albowiem niskokosztowiec planował uruchomienie lotów na takiej trasie, z wykorzystaniem A321LR, lecz konieczność wyłącznie ze służby kilkudziesięciu samolotów francuskiej produkcji wpłynęła negatywnie na plany przewoźnika.
Loty za pomocą A321XLR wystartują jednak szybciej, bo już 31 marca, kiedy uruchomione zostaną loty między Londynem a Dżeddą w Arabii Saudyjskiej, w oparciu o którą „tanie” linie lotnicze rodem z Węgier planowały dalszą ekspansję, choć w ostatnim czasie nastąpiła
znaczna redukcja oferowania w lotach do Królestwa Saudów. Rejsy do położonej nad Morzem Czerwonym Dżeddy będą realizowane z portu Gatwick, który stanie się jedną z baz dla wąskokadłubowca, a czas rejsu to prawie sześć godzin i 35 minut. O 20 minut dłuższe będą operacje powrotne do stolicy Wielkiej Brytanii.
– Airbus A321XLR to najbardziej opłacalny samolot w swojej klasie – uważa József Váradi, dyrektor generalny Wizz Aira. – Cieszymy się, że możemy zaoferować naszym klientom bezkonkurencyjne ceny lotów na nowej trasie Londyn-Gatwick – Dżedda – wskazuje Węgier, dodając, że od momentu założenia bazy w 2020 roku niskokosztowiec wykazał „ambitny rozwój, co sprawia, że eksploatacja pierwszego A321XLR z tego lotniska jest naturalną, strategiczną decyzją”.
Dwie pierwsze trasy są podobne, jeśli pod uwagę weźmie się odległość między portem wylotu a lotniskiem przylotu. Zarówno Londyn, tak jak i Mediolan, od Dżeddy dzieli, w linii prostej, 4 715 kilometrów. Co ciekawe, pomimo podobnej odległości, bilety na inauguracyjny rejs z Mediolanu do Abu Zabi zaczynają się od 99,99 euro, co stanowi zaledwie 62 proc. ceny biletu na lot inaugurujący trasę między stolicą Wielkiej Brytanii a Dżeddą.