Włoski rząd poinformował ostatnio, że oficjalnie przejmie kontrolę nad Alitalią od czerwca 2020 r. Okazuje się, że kryzys związany z pandemią koronawirusa dotykający obecnie przemysł transportu lotniczego zadziała na korzyść włoskiego przewoźnika.
Podczas przesłuchania w Komisji Transportu w Izbie Deputowanych minister przemysłu Stefano Patuanelli powiedział, że obroty Alitalii spadły w 2020 r. o 87,5 proc. Jednak minister spodziewa się dość świetlanej przyszłości linii lotniczej dzięki kryzysowi, przez który branża lotnicza musi teraz przejść. - Jeśli wcześniej Alitalia była jak kryształowy wazon pośrodku stalowych wazonów, dziś już tak nie jest. Nowa firma rozpocznie działalność w tej samej pozycji, co inne linie lotnicze, gdy rynek zacznie ożywać - przekonywał Patuanelli. Minister zaprzeczył też doniesieniom, że flota linii zostanie zmniejszona do 30 samolotów. Według niego Alitalia powinna pozostać na poziomie około 90 samolotów, to o 23 maszyny mniej niż obecnie (113).
Nowy początek?Nacjonalizacja przewoźnika, który obecnie zatrudnia 11 tys. osób, zakończyła trzy lata bezskutecznych prób sprzedaży i negocjacji. Lufthansa, Delta Air Lines i EasyJet oraz państwowa spółka kolejowa Ferrovie Dello Stato tymczasowo wykazały zainteresowanie linią lotniczą przed rezygnacją. Twierdząc, że potencjał znalezienia nabywcy w kontekście pandemii koronawirusa COVID-19 był prawie zerowy, włoski rząd postanowił renacjonalizować Alitalię. Więcej o tym pisaliśmy w artykule "
Nowa Alitalia zaczyna nabierać kształtu. Za 500 mln euro".
Historia na telenowelęAlitalia, która od lat odnotowuje straty, w maju 2017 r. została objęta tymczasowym nadzorem państwa w związku z niepowodzeniem planu naprawczego obejmującego cięcia płac i redukcję etatów przez swojego głównego akcjonariusza, Etihad Airways, który zainwestował w spółki i posiadał 49 proc. akcji. W styczniu 2018 r., włoskie władze potwierdziły pożyczkę pomostową w wysokości 900 milionów euro dla przewoźnika. Termin spłaty tego zobowiązania minął z końcem czerwca 2019 roku. Jednym z głównych kandydatów do przejęcia linii
były włoskie koleje Ferrovie dello Stato (FS), które złożyły ofertę przejęcia Alitalii pod koniec października ub.r., ale zaznaczyły przy tym, że same tego nie zrobią i potrzebują kolejnych solidnych partnerów w tej inwestycji. Kolejny termin na składanie
ofert zakupu przewoźnika był wyznaczony na 18 marca br. Mimo problemów, 2019 był niezłym rokiem dla AlitaliiWysiłki trzech komisarzy pozwoliły zwiększyć obroty Alitalii w 2019 roku o 1,7 procent, do 3,13 mld euro oraz znacząco poprawić wyniki lotów dalekodystansowych, które zyskały aż 5 proc. wzrost. W ubiegłym roku włoska linia przewiozła nieco ponad 21,27 mln pasażerów. Obecnie flota Alitalii składa się ze 113 samolotów: 22 airbusów A319, 38 A320, siedmiu A321, 14 A330-200, 11 boeingów B777-200ER i jednego B777-300ER oraz 20 embraerów E-Jet należących do Alitalia CityLiner: pięciu E190 oraz 15 E175.