Włoszek: Jesteśmy w kontakcie z Qatar Airways

Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Balice przez długi czas wolały skupić się na obsłudze tradycyjnego i niskokosztowego ruchu lotniczego. Z czego wynika zwrot w kierunku czarterów?

Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport: Krakowskie lotnisko od wielu lat prowadzi rozmowy z wszystkimi przewoźnikami zainteresowanymi operowaniem z Balic, mając na uwadze rozwój każdego segmentu ruchu. Ostatecznie to potencjał rynku i zapotrzebowanie na konkretną ofertę kształtuje rozkład. Wsłuchujemy się także w potrzeby naszych pasażerów i całej branży turystycznej. Cieszymy się, że w ostatnich latach segment czarterowy notuje wzrosty na naszym lotnisku i równie mocno wspieramy połączenia regularne zarówno wakacyjne jak i biznesowe.

Ilu pasażerów rekreacyjnych powinno skorzystać z oferty lotów wakacyjnych w br.?

Szacujemy, że z oferty wakacyjnych vel słonecznych kierunków w 2024r. skorzysta ok. 3,5 mln pasażerów podróżujących zarówno na pokładach przewoźników czarterowych, jak i linii rozkładowych oferujących rejsy na kierunkach wakacyjnych. W sezonie Lato 2024 pasażerowie Kraków Airport mogą skorzystać z ponad 150 regularnych połączeń, oferowanych przez 27 linii lotniczych w tym takie nowości jak Szardża Air Arabia, Triest, Dubrownik, Olbia oraz Faro Ryanaira. Rok szkolny właśnie się skończył i wciąż obserwujemy stały wzrost uchu pasażerskiego. Planujemy w tym roku obsłużyć 10 milionów pasażerów. Niewątpliwie czas wakacji wpłynie na tę rekordową liczbę.

Czy przewoźnicy czarterowi będą mogli uzyskać zniżki opłat? Czy jednak ponoszone przez nich opłaty – z racji realizacji kilku lotów – będą jedne z wyższych?

Przewoźnicy w Krakowie traktowani są jednakowo, co potwierdza również funkcjonujący aktualnie system zniżek. Nasz cennik pozwala na uzyskanie zniżek również przez przewoźników czarterowych po spełnieniu określonych warunków.

Czy port byłby zainteresowany otwarciem przez linie czarterowe, takie jak Enter Air bazy operacyjnej?

Tak. Wielokrotnie lotnisko starało się zachęcić przewoźników czarterowych do założenia bazy w Krakowie. Baza przewoźnika czarterowego byłaby doskonałym uzupełnieniem funkcjonujących obecnie w Krakowie baz przewoźników rozkładowych.

Promocja Krakowa i Małopolski na Bliskim Wschodzie opłaciła się. Wzrost liczby lotów w ten region świata jest niesamowity, zwłaszcza, że KRK to regionalny port. Dotarcia do „sufitu” w oferowaniu jest bliskie?

W ostatnim czasie widzimy wzrost zainteresowania i oferty do krajów Zatoki Perskiej. Tylko w tym roku w czerwcu pojawili się u nas dwaj nowi przewoźnicy – Jazeera Airways z ofertą z Kuwejtu oraz Air Arabia z połączeniem na Szardży (ZEA). Współpraca z Air Arabia czy Fly Dubai to potwierdzenie ogromnego potencjału rynku arabskiego zainteresowanego ofertą w Krakowie i Małopolsce.

Z drugiej strony, ze względu na trwającą obecnie sytuację, obserwujemy również redukcję oferty do Izraela i pobliskich portów takich jak Amman. Widzimy również zainteresowanie innych przewoźników rozwojem oferty z naszego lotniska, zarówno w kontekście bezpośrednich połączeń do nowych miast na Bliskim Wschodzie, jak i możliwości uruchomienia połączeń przesiadkowych przez huby tam zlokalizowane do innych regionów. To otwiera możliwości, by nasi pasażerowie mogli docierać w najdalsze zakątki świata.

Ważnym partnerem w ofercie lotów wakacyjnych jest także Turcja. Turkish Airlines lata do Stambułu siedem razy w tygodniu , PLL LOT pięć. Sun Expressem można polecieć do Antalyi i dalej podróżować po Riwierze Tureckiej.

Kraków odwiedziła delegacja z Omanu. Czy jest szansa na pojawienie się w Balicach np. Salam Air?

Prowadzimy rozmowy z wieloma przewoźnikami, w tym także z Omanu. Jesteśmy w kontakcie z Qatar Airways. Naszym zdaniem potencjał na Bliski Wschód mogą wykorzystać zarówno przewoźnicy z Zatoki jak i zbazowani już w Krakowie przewoźnicy, tacy jak Wizzair, który lata dwa razy w tygodniu do Abu Zabi.

Arabia Saudyjska dynamicznie inwestuje w rozwój łączności lotniczej. Warszawa zyskała rejsy LOT-u do Rijadu. Czy w Krakowie pojawi się flynas, który jest zainteresowany lotami do Polski, co potwierdził w rozmowie z Rynkiem Lotniczym ambasador RP w Arabii Saudyjskiej?

Jeszcze raz chce podkreślić, że potencjał na Bliski Wschód mogą wykorzystać zarówno przewoźnicy z Zatoki jak i zbazowani w Krakowie. Aktualnie Arabia Saudyjska w kontekście pełnej liberalizacji umowy bilateralnej wydaje nam się szczególnie atrakcyjnym kierunkiem.

COVID pokrzyżował plany American Airlines. Linie nie zainaugurowały połączeń Chicago – Balice. Czy rejsy z i do Zatoki Arabskiej zrekompensowały ową „stratę”?

Porównujemy dwa różne rynki, dwa zupełnie inne kierunki. AA to przewoźnik umożliwiający podróżującym przesiadkę na poszczególne kierunki zlokalizowane w Ameryce, przewoźnicy arabscy otwierają pasażerom możliwość transferu na Wschód. Wejście amerykańskiego przewoźnika to dla nas przede wszystkim szansa na pozyskanie ruchu przyjazdowego do Krakowa i regionu. Bogate siatki połączeń oraz rozpoznawalność marki AA na rynku amerykańskim oraz marek linii lotniczych z Zatoki Perskiej na Bliskim Wschodzie dają gwarancję pozyskania pasażerów z tamtych rynków na podróże do Krakowa na znacznie większym poziomie niż inni przewoźnicy. Z punktu widzenia Kraków Airport obydwa rynki są niezwykle ważne i mamy nadzieję, że będzie na nich zapewnione odpowiednie oferowanie.

Jak pasażerowie z ZEA wpłynęli np. na wyniki sprzedażowe portu? Zaobserwowaliście wzrost sprzedaży duty-free?

Analizuje tendencje na lotnisku, ale wpływ pamiętajmy na wielkość sprzedaży realizowanej w sklepach zlokalizowanych na lotnisku ma wpływ zachowanie wszystkich naszych pasażerów, niezależnie od celu ich podróży. Pasażerowie podróżujący do ZEA najczęściej kupują akcesoria: okulary, zegarki, kosmetyki, biżuterię i odzież.