Ryanair może nie odebrać zaplanowanych na resztę roku boeingów 737 MAX. Jeśli wojna handlowa zaostrzy się – cła będą obowiązywały także przemysł lotniczy, to irlandzkie linie lotnicze odłożą w czasie odbiory nowych samolotów. Między sierpniem a październikiem niskokosztowiec miał otrzymać od Boeinga 25 B737 MAX 8.
Donald Trump miał wnieść
„powiew świeżości” w branżę lotniczą, gdyż skłonność do nadmiernej regulacji administracji Joe Bidena ograniczyła konkurencyjność rynkową m.in. przewoźników ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, wpędzając sektor w stagnację. Administracja 47. prezydenta ma jednak inne (niecodzienne i wręcz innowacyjne) podejście do prowadzenia polityki. W ramach prawa „silniejszego” wprowadzane są
cła, które w niektórych przypadkach osiągnęły już niebotyczny poziom.
Wojna handlowa wpływa negatywnie na przemysł lotniczy – implementowane cła mogą z łatwością wpędzić sektor w zapaść, z której branżowe podmioty wyszły. Pokrzywdzonymi mogą być podmioty konstruktorskie, a więc i także linie lotnicze, które mogą odkładać w czasie odbiór fabrycznie nowych samolotów, aby uniknąć konieczności płacenia wyższych opłat za import.
Taką możliwość rozważa m.in. Ryanair. Irlandzki niskokosztowiec miał zaplanowane odebrać 25 boeingów 737 MAX, których dostawy były przewidziane na okres sierpień – październik 2025. – Jeśli na te samoloty zostaną nałożone cła, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dostawa zostanie opóźniona – powiedział, cytowany przez „Financial Times”, Michael O’Leary, dyrektor generalny Grupy Ryanair. Irlandczyk zauważył, że owe samoloty będą potrzebne dopiero na starcie sezonu letniego 2026, więc opóźnienie dostaw nie wywoła problemów operacyjnych w zimie.
O’Leary ma jednak nadzieję, że „zdrowy rozsądek zwycięży”, a amerykańska administracja wyłączy branżę lotniczą z obowiązywania ceł, która jest jednym z głównych kół zamachowych światowej gospodarki. Ryanair ma niezrealizowane zamówienia na 31 B737 MAX 8 i 300 (wraz z opcjami) B737 MAX 10, choć ten ostatni model samolotu nie został jeszcze certyfikowany. Boeing przewiduje, że największy wariant wąskokadłubowego programu B737 MAX zostanie certyfikowany do końca roku, a niskokosztowiec otrzyma 15 maszyn nowego typu w 2026 roku. Ryanair zawarł z Boeingiem
umowę na szybszą dostawę alternatywnych odrzutowców (B737 MAX 8), jeśli B737 MAX 10 nie uzyska jednak certyfikacji do końca roku.