Wojtera: Pożyczka dla Modlina pod warunkiem rynkowych zasad dla przewoźników

– Jesteśmy w trakcie pozyskiwania zgód operacyjnych na pożyczkę dla portu w Modlinie – powiedział Stanisław Wojtera podczas spotkania z dziennikarzami. Pożyczka miałaby pozwolić na wykonanie najbardziej pilnego remontu – drogi kołowania Alfa2. Jak mówił szef PPL, procedury w tej sprawie są zaawansowane, jednak udzielenie pożyczki wiąże się z oczekiwaniami w stosunku do portu.

– Jesteśmy skłonni wspomagać ten port, ale tylko pod tym warunkiem, że będzie dyktował przewoźnikom rynkowe warunki, na poziomie powyżej kosztów i że będą one dla wszystkich takie same – mówił.

Zaprzeczył, jakoby miał blokować funkcjonowanie tego lotniska czy też rozwój linii Ryanair, co zarzucał szef irlandzkiego przewoźnika podczas konferencji w Polsce w lutym tego roku.

– Dzięki między innymi moim działaniom udało się uporządkować sprawy formalne, wybrać nowy zarząd, zatwierdzić sprawozdania finansowe z trzech kolejnych lat – wskazywał . Dodał jednak: -Konsekwentnie powtarzam, że nie może być tak, że lotnisko w Modlinie ma bardzo dobre wyniki jeśli chodzi o statystki przewiezionych pasażerów, a nie generuje żadnego dochodu.

Jego zdaniem fakt, iż od początku swojego istnienia lotnisko nie wypracowało zysku to efekt „fatalnej, nierynkowej i grożącej dużymi kłopotami finansowymi” umowy z Ryanairem.

Obsługujące ok. 3 mln pasażerów rocznie lotnisko w Modlinie potrzebuje pilnych inwestycji. Od lat w sprawie ich finansowania trwa konflikt między udziałowcami (to Zarząd Województwa Mazowieckiego, Agencja Mienia Wojskowego, PPL oraz gmina Nowy Dwór Mazowiecki). Niedawno udzielenie portowi pożyczki proponował m.in. zainteresowany rozbudową lotniska Ryanair. W tym przypadku władze portu uznały jednak, że ważniejsze od pożyczonych pieniędzy byłoby zawarcie umowy o dalszej współpracy z przewoźnikiem, a deklarację o chęci udzielenia pożyczki traktują jako potwierdzenia woli dalszego funkcjonowania w Modlinie.

Obecnie na podwarszawskim lotnisku operuje Ryanair oraz dwóch nowych przewoźników, tj. Airmoldova oraz Buzz. – Chcielibyśmy, by to było nie dwóch lecz dwudziestu dwóch przewoźników. Opłata pobierana za operacje musi być powyżej bazy kosztowej – stwierdził Stanisław Wojtera.