W grudniu 2024 r. Airbus świętował 10 lat od wprowadzenia do użytku przez Qatar Airways samolotu A350. Samolot ten posiada linię montażu końcowego (FAL) w Tuluzie, którą redakcja Rynku Lotniczego miała możliwość ostatnio odwiedzić. Imponujący obiekt został zainaugurowany w 2012 r., około rok przed tym, jak A350 po raz pierwszy wzbił się w powietrze.
W połowie marca tego roku,
przy okazji reportażu o samolotach BelugaXL, przyjrzeliśmy się także bliżej procesowi budowy samolotów A350 przez Airbusa. Jest to złożona i fascynująca praca, więc fantastycznie było mieć okazję osobiście zobaczyć ten obiekt w ramach wizyty redakcyjnej.
Dokładnie
22 grudnia 2024 r. minęło już 10 lat kiedy airbus A350 XWB został oficjalnie odebrany przez pierwszą linię lotniczą. W 2014 r. Airbus i Qatar Airways podpisali w Tuluzie formalne dokumenty, kończąc tym samym proces dostawy pierwszego w historii samolotu A350. FAL w Tuluzie jest główną i jedyną siedzibą programu A50XWB. Oprócz nowej linii montażu wstępnego (pre-FAL) i linii montażu końcowego (FAL), zakład w Tuluzie obejmuje również inżynierię, funkcje wsparcia, wsparcie w trakcie eksploatacji, a także rozwój i dostawy dla klientów.
Budowa samolotu A350 trwa kilka miesięcy od momentu, gdy rozpoczyna się produkcja wszystkich elementów oraz potem gdy pierwszy element kadłuba wchodzi na linię wstępnego montażu do momentu odbioru samolotu przez linię lotniczą. W tym czasie każdy z członków zespołu w Tuluzie ma do odegrania wyjątkową rolę, aby samolot mógł latać.
Zanim dokładnie zaczniemy pisać o montażu trzeba wspomnieć, że części A350 docierają do Tuluzy, m.in. na pokładzie samolotów Beluga, z całego świata. Zakłady Airbusa w Hamburgu produkują statecznik pionowy oraz tylną część kadłuba, w Bremen i Broughton powstają skrzydła, w Saint Nazaire przednia i centralna część kadłuba, w hiszpańskim Getafe statecznik poziomy natomiast w Saint Eloi pylony i obudowy silnika. Dotarcie tych wspomnianych części wymaga użycia frachtowców Airbusa - BelugaST i BelugaXL. Ta ostatnia weszła do użytku w styczniu 2020 r., a jej zastosowanie znacznie przyspieszyło produkcję A350. Airbus podkreśla, że dzięki nowemu samolotowi dostarczenie wszystkich części A350 do Tuluzy wymaga zaledwie sześciu lotów BelugaXL, w porównaniu do siedmiu w przypadku BelugiST.
Warto także dodać, że innymi dostawcami do A350 są m.in.: Safran Landing Systems i Liebherr-Aerospace którzy produkują podwozie, system zarządzania powietrzem i system pneumatyki; UTC Aerospace dla systemu elektrycznego i oświetlenia; Parker dla systemu paliwowego, hydrauliki i systemów fly by wire; Goodrich przygotowuje gondole silnika; Meggitt - koła i hamulce; Michelin - opony; Honeywell - APU, a firma Saint Gobain dostarcza okna.
Proces wielostanowiskowy
Linia montażu końcowego - Final assembly line A350, znana w skrócie jako FAL, składa się z kilku stanowisk. Gdy A350 przechodzi z jednego z nich do drugiego, powoli staje się bardziej kompletnym samolotem, ponieważ dodawanych jest coraz więcej komponentów, zarówno tych wewnętrznych, jak i zewnętrznych. W Tuluzie na FAL A350 jest miejsce na przechowywanie dziewięciu segmentów naraz, z których powstaną trzy kompletne kadłuby A350. Korzystając z dużych wózków i dźwigów, Airbus przesuwa połączony kadłub po pozostałych stacjach, podczas których samolot jako całość staje się bardziej kompletny. Ogólnie wyróżniamy pięć głównych stanowisk:
- Stanowisko 59 służy do instalacji kabinowych w różnych sekcjach kadłubów (kuchnie, toalety);
- Stanowisko 50 gdzie wszystkie sekcje łączone są w jeden kadłub;
- Stanowisko 40 na którym montowane są skrzydła, statecznik pionowy i poziomu, podwozie główne i wyposażenie kabiny;
- Stanowisko 30 gdzie dodawane są instalacje i elementy kabiny pasażerskiej, a także części zewnętrzne i osłona podwozia, następnie samolot trafia do malowania;
- Stanowisko 20 służy do wyposażenia kabiny w fotele i inne elementy, wyposażenia kokpitu oraz instalacji silników Rolls-Royce.
Po pomalowaniu samolotu pojawia się końcowa faza całego procesu, czyli testy maszyny w locie i dostawa. Na tym ostatnim etapie samolot po raz pierwszy wzbija się w powietrze, a piloci doświadczali Airbusa przeprowadzają próby w locie, aby potwierdzić, że cała wcześniejsza praca w procesie montażu zapewnia najwyższy poziom jakości i bezpieczeństwa. Pod zakończonych lotach technicznych przeprowadzana jest inspekcja naziemna, aby zapewnić kolejnemu A350 certyfikat zdatności do lotu.
Po tych etapach Airbus jest gotowy do ostatniego etapy czyli rozpoczęcia procesu dostawy, w którym samolot zostanie przekazany zespołowi dostawczemu danej linii, który zaakceptuje nową maszynę, przeprowadzając specjalną inspekcję, zakończoną lotem akceptacyjnym. Po tym locie i akceptacji samolotu, A350 jest gotowy do przebazowania do macierzystej bazy danego przewoźnika. Przedstawiciele firmy mówili nam, że cały proces od dostawy komponentów do przekazania gotowego samolotu klientowi trwa około 4-5 miesięcy.
Zwiększenie produkcji A350
Airbus chce zwiększyć miesięczny wskaźnik produkcji w programie A350 do 12 samolotów miesięcznie w 2028 r., co jest następstwem silnego popytu w sektorze szerokokadłubowym. Francuski producent już wcześniej zamierzał powrócić do produkcji 10 samolotów miesięcznie w 2026 r., czyli mniej więcej na poziomie, który osiągnął tuż przed pandemią koronawirusa i chyba jest na dobrej drodze, bo obecnie z linii montażu końcowego zjeżdża miesięcznie dziewięć maszyn tego typu.
Nowoczesna fabryka dla nowoczesnego samolotu
Linia produkcyjna, podobnie jak sam samolot, jest bardzo nowoczesna, wydajna i ekologiczna. Jak podkreśla sam producent, linia montażu końcowego A350 jest najbardziej ekologiczną linią kiedykolwiek zbudowaną przez Airbusa, z funkcjami obejmującymi naturalne oświetlenie wszędzie tam, gdzie to możliwe, oraz dach fotowoltaiczny, który wytwarza równowartość 55 proc. energii potrzebnej do funkcjonowania budynku.
Rodzina A350 dzisiaj
Pomimo opóźnienia spowodowanego przeprojektowaniem, A350 XWB, którego ostatecznie wyprodukował Airbus, okazał się dużym sukcesem. Samolot jest najnowszą konstrukcją Airbusa, która głównie zastępuje stare A340 oraz B777. Rodzina samolotów A350 składa się dwóch wersji pasażerskich: A350-900 i A350-1000, a w 2022 r. dołączyła do nich także
wersja cargo A350F. Samoloty pasażerskie zabierają odpowiednio 315 i 369 pasażerów (podane dane dotyczą trzyklasowej konfiguracji pokładu), natomiast wersja cargo będzie mogła przetransportować do 111 ton frachtu.
A350 napędzany jest przez dwa silniki Rolls-Royce Trent XWB. Silnik o średnicy wentylatora równej 118 calom (300 cm) jest najnowszym oraz największym produktem brytyjskiego producenta i został specjalnie zaprojektowany do napędzania samolotów z rodziny airbusa A350 XWB. Do końca lutego 2025 r. rodzina A350 zebrała zamówienia na 1363 samoloty A350: 995 A350-900, 305 A350-1000 oraz 63 maszyny A350F. Do 1 marca br. francuski producent dostarczył 645 maszyn 42 liniom lotniczym: 550 A350-900 oraz 95 A350-1000. Najwięksi użytkownicy A350 to linie: Singapore Airlines (65), Qatar Airways (58) oraz Cathay Pacific (48).
Długoterminowa prognoza analityków Cirium Ascend szacuje, że całkowita liczba dostaw przekroczy 1000 samolotów w 2028 r., czyli około 14 lat po otrzymaniu przez Qatar Airways pierwszego A350-900 w grudniu 2014 r. Natomiast barierę 2000 zamówionych samolotów A350, Airbus może przekroczyć w okolicach roku 2030, wtedy też program A350 powinien przynosić Airbusowi zyski.
Zapisz
się do newslettera:
