ZIPAIR prezentuje swoje plany i malowanie

JAL formalnie utworzył nową spółkę 2 sierpnia 2018 r. pod tymczasową nazwą TBL Co. Ltd. Teraz już wiadomo, że linia będzie nazywać się ZIPAIR Tokyo. Japoński JAL jest jedynym właścicielem firmy i wyznaczył Shinto Nishidę jako prezesa odpowiedzialnego za tworzenie nowych struktur. Główna siedziba nowej spółki znajduje się na tokijskim lotnisku Narita, tam też będzie znajdować się baza operacyjna przewoźnika. Obecnie japońska linia oczekuje na otrzymanie certyfikatu operatora lotniczego (AOC). W złożonej deklaracji przewoźnik wyznacza start operacji na lato 2020 r. dwoma boeingami B787-8 i obsługę dwóch tras z Tokio (Narita) do Bangkoku i Seulu. Kolejnymi trasami mają być miasta w Europie i na Zachodnim Wybrzeżu USA.

– Głównym motorem dla długich tras LCC są prognozy pokazujące, że 50 proc. udziału w rynku w Azji będzie należało do przewoźników niskokosztowych. Zauważyliśmy, że skupiając się tylko na rynku linii tradycyjnych tracimy bardzo dużą część rynku – powiedział Steve Smith, wiceprezes JAL ds. globalnej sprzedaży.

Linie niskokosztowe w Japonii mają obecnie około 10 proc. udziału w lotach krajowych i międzynarodowych. Oczekuje się, że rynek LCC wzrośnie do około 30 proc. w ciągu następnej dekady. Na pewno pomoże w tym turystyka, bo japoński rząd wyznaczył nowy cel zwiększenia ruchu turystycznego z 40 mln odwiedzających rocznie w 2020 r. do 60 mln do 2030 r. Posiadanie taniego przewoźnika dalekodystansowego w Japonii, to na pewno świetny krok do osiągnięcia tych celów.

Igrzyska mają napędzić ruch

Low cost JAL-u rozpocznie loty w sezonie letnim 2020 r. kiedy Japonia będzie gospodarzem letnich Igrzysk Olimpijskich. Na początek flota nowej linii będzie składać się z dwóch używanych boeingów B787-8 Dreamliner (po JAL), które na pokład mają zabierać nawet do 290-300 pasażerów. Od 2021 do 2023 r. ZIPAIR ma odbierać każdego roku dwa nowe B787-8, co doprowadzi w 2024 r. do całkowitej floty składającej się z 10 Dreamlinerów. Obecnie przewoźnik sojuszu oneworld ma w swojej flocie 42 Dreamlinery: 25 B787-8 i 17 B787-9, a konfiguracja pokładu tych mniejszych jest jedną z najmniejszych w branży. B787-8 JAL latają w trzech konfiguracjach i mają kolejno 161, 186 i 206 foteli.

Poza startem nowego LCC, JAL chce przyjąć strategię plan zwiększenia liczby obsługiwanych miast z 343 do 500 (własne oraz codeshare) oraz zwiększyć sprzedaż na rynkach zagranicznych do ponad 50 proc. jej przychodów. Obecnie ponad 30 proc. Japończyków ma 65 lat lub więcej, a populacja tego kraju ciągle spada. Dlatego tak ważne jest dla Japan Airlines, aby zwiększyć sprzedaż na rynkach zagranicznych.

Współpraca poszerza wachlarz możliwości

Znaczna część wzrostu liczby obsługiwanych miast zostanie osiągnięta za pośrednictwem partnerskich linii lotniczych. Poza długoletnimi partnerami biznesowymi jak American Airlines, British Airways, Finnair czy Iberia, JAL stara się nawiązać nowe partnerstwa z China Eastern i Hawaiian Airlines. Jeśli zostaną one zatwierdzone w tym roku, to zapewnią japońskiej linii 80 dodatkowych miast w Chinach i pięć na Hawajach.

Warto dodać, że JAL w ubiegłym roku zainwestował 10 mln dolarów amerykańskich w firmę Boom Technology, która opracowuje 55-miejscowy naddźwiękowy samolot pasażerski. Firma Boom twierdzi, że nowy samolot może wejść do służby już w 2025 roku. Inwestycja firmy JAL zapewni jej opcje na 20 takich samolotów.