Polskie Linie Lotnicze LOT na zlecenie uzbeckiego biura podróży Flyinup będą realizować loty czarterowe między Warszawą a Taszkentem. Właścicielka touroperatora, Anastazja Aruszanowa, w rozmowie z Rynkiem Lotniczym opowiedziała, dlaczego biuro wybrało LOT, a także jakie wiąże nadzieje z obsługą polskiego rynku ma Flyinup. Aruszanowa chciałaby, aby na współpracę zgodziła się „dobra firma turystyczna z Polski”, lecz na razie żaden rodzimy touroperator nie wyraził chęci na współpracę.
W styczniu informowaliśmy, że
PLL LOT będą realizować loty czarterowe z Warszawy do Taszkentu. – „Planuje się, że loty będą wykonywane samolotami typu boeing 787 raz na 10 dni” – poinformował operator uzbeckich portów lotniczych. W Polsce żyje dość spora diaspora uzbecka, więc bezpośrednie rejsy łączące Polskę z Uzbekistanem wydają się mieć swoje uzasadnienie. Zwłaszcza, że jak poinformował nas Urząd Lotnictwa Cywilnego, w pierwszej połowie ubiegłego roku z Polski do Uzbekistanu transportem lotniczym przewieziono 5027 pasażerów, w ramach pojedynczych operacji lotniczych, czyli lotów czarterowych.
Inauguracyjny rejs z portu lotniczego w stolicy Uzbekistanu odbędzie się 21 marca. Loty będą realizowane raz na 10 dni. Na chwilę obecną rejsy czarterowe zaplanowano do czerwca, po czym loty zostaną zawieszone. Połączenie lotnicze miedzy dwoma stolicami ma zostać wznowione jesienią. Przelot na trasie
Taszkent – Warszawa – Taszkent, w klasie biznes, touroperator wycenił na 1550 dolarów amerykańskich.
W przypadku lotu w klasie ekonomicznej „tam i z powrotem” pasażer musi liczyć się z wydatkiem 920 dolarów. Flyinup sprzedaje także bilety na przeloty w jedną stronę. Rejs
Taszkent – Warszawa lub
Warszawa – Taszkent kosztuje, w przypadku lotu w klasie biznes, 950 dolarów. Podróżny wybierający przelot w niższej klasie, za bilet lotniczy zapłaci 520 dolarów.
Biuro podróży Flyinup zostało założone w 2019 roku. Głównym obszarem jego działalności jest oferowanie na terenie Uzbekistanu lotniczych przewozów czarterowych, które odbywają się na pokładach samolotów zagranicznymi liniami lotniczymi. Anastazja Aruszanowa, założycielka i dyrektora uzbeckiego touroperatora, w rozmowie z Rynkiem Lotniczym przekazała, że 10 marca została zawarta stosowna umowa z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. Narodowy przewoźnik znad Wisły miał otrzymać od Urzędu Lotnictwa Cywilnego wymagane do realizacji trasy prawa eksploatacyjne.
Do tej pory biuro oferowało przeloty czarterowe korzystając z usług prywatnych linii lotniczych Jordan Aviation Airlines. – Naszą preferencję dla LOT-u oparliśmy na statystykach ruchu pasażerskiego i wydaniu
przez Polskę w 2022 roku dużą liczbę pozwoleń na pracę dla zagranicznych pracowników, którzy pochodzą z krajów muzułmańskich – powiedziała Aruszanowa. – Ale do Polski, oprócz klasy robotniczej, będziemy wysyłać turystów, którzy chcą zwiedzić Wasz piękny kraj – dodał założycielka biura z Uzbekistanu.
Aruszanowa jest bardzo zadowolona ze współpracy z osobami odpowiedzialnymi za realizacje lotów czarterowych na trasie
Warszawa – Taszkent – Warszawa. – Z pewnością mogę powiedzieć, że bardzo miło nam się współpracuje z LOT-em. Co najważniejsze, bardzo zależy nam na komforcie naszych pasażerów i jesteśmy pewni, że PLL LOT pomogą nam w zapewnieniu wszelkich potrzebnych warunków do bezpiecznego lotu – wyznała Aruszanowa.
Popyt na rejsy czarterowe do Polski ma być bardzo duży. Biuro sprzedało prawie wszystkie bilety na inauguracyjną rotację. Na chwilę obecną, linie nie udostępniają możliwości kupna biletów przez stronę internetową. Jeśli polski turysta chce polecieć czarterowym LOT-u z Warszawy do Taszkentu, musi skontaktować się telefonicznie lub mailowo z biurem. – Planujemy zorganizować w Polsce akcję promocyjną Uzbekistanu. Oferujemy wycieczki po Uzbekistanie i całej Azji Środkowej – stwierdziła Aruszanowa.
Jedynym mankamentem, na co narzeka właścicielka biura, jest brak chęci współpracy z jakimkolwiek polskim odpowiednikiem. – Mamy wielu uzbeckich turystów, którzy chcieliby odwiedzić Warszawę, ale żadne polskie biuro podróży nie jest w stanie zapewnić nam choćby wycieczki z przewodnikiem. Zwracaliśmy się już w tej sprawie do wielu biur podróży z Warszawy. Chcielibyśmy współpracować z dobrym polskim biurem podróży i wspólnie organizować wycieczki do obu krajów – wskazała właścicielka Flyinup.
Aruszanowa chciałby utworzenia swego rodzaju współpracy joint-venture.